Prof. Włodzimierz Gut wskazał, że ryzyko zakażenia zależy przede wszystkim od tego, jakie osoby pojawiły się w zgromadzeniu. - Jeśli te zbiorowiska były całkiem lub w większości zaszczepione, to nie ma większego problemu. Gorzej, jeżeli będą to skupiska ludzi niezaszczepionych - wskazywał.
"Jest bardzo ważne dla osiągnięcia odporności zbiorowej". Dr Pyziak-Kowalska o szczepieniu dzieci
Zdaniem eksperta obecnie odpowiedzialność za swoje zdrowie spoczywa przede wszystkim już na jednostce. - W tej chwili liczba osób zabezpieczonych jest stosunkowo duża. Przestaliśmy się także obawiać o naszą służbę zdrowia, ponieważ i miejsc i respiratorów wystarczy. Teraz zostały sprawy ochrony indywidualnej, więc każdy musi się trochę pomartwić sam o siebie - tłumaczył i wskazał, że "martwić nie muszą się już zaszczepieni".
04:18 PR1_mp3 2021_06_09-12-28-48.mp3 Prof. Włodzimierz Gut o sytuacji epidemicznej ("W samo południe")
Szczepienia dzieci
Rozmówca przypomniał, że "choć dzieci łagodniej przechodzą COVID-19, to są roznosicielami wirusa". Z tego powodu zdaniem prof. Guta, "martwić powinny się te osoby, które nie zamierzają zaszczepić swoich dzieci", a których starsi bliscy również nie przyjęli preparatu.
- Odporność rozwija się mniej więcej do 12 roku życia. Później jest to pewna stabilizacja i korzystanie z nabytych umiejętności - wyjaśniał specjalista i dodał, że obecnie nie ma różnicy, czy szczepionkę otrzymuje dwudziestolatek, czy trzynastolatek.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "W samo południe"
Prowadziła: Magdalena Ogórek
Gość audycji: prof. Włodzimierz Gut
Data emisji: 9.06.2021
Godzina emisji: 12.27
jbt