Wybory w Rosji. Dr Domańska: mają pokazać, że władza kontroluje sytuację w kraju
Agnieszka Bryc zastanawia się, co zaszło w Rosji, bo nie były to demokratyczne wybory. Bardziej parlamentarne określenie to plebiscyt władzy, a bardziej dosadne, to - według jej słów - operacja specjalna, która za wszelką cenę miała doprowadzić do zwycięstwa partii rządzącej.
18:14 Jedynka-20-09-2021-wiecej-świata.mp3 Wybory w Rosji (Więcej świata/Jedynka)
Zaniewicz: Rosja przyczyniła się do umocnienia tożsamości narodowej Ukraińców
Wskazuje, że wybory nie były wolne, bo władza zrobiła wszystko, aby uniemożliwić start wszystkim, którzy mogli jej zagrozić. - Nie dopuszczono do nich realnej opozycji - mówi. Opozycjonistów prawnie i fizycznie nie dopuszczono do wyborów. Najlepszym przykładem jest Aleksiej Nawalny, którego skazano na podstawie sfałszowanych oskarżeń i osadzono w obozie pracy.
Gość Programu 1 Polskiego Radia wyjaśnia, że fałszerstwa wyborcze były konieczne, bo z przedwyborczych sondaży wynikało, że partia rządząca ma zaledwie 27-30 procent poparcia. - Mając tego świadomość, trzeba było dosypać tyle głosów, żeby zachować status quo w Dumie. Podkreśla, że jest to potrzebne, aby w 2024 roku prezydent Putin w sposób bardzo spokojny i niezakłócony przez opozycję mógł wygrać wybory prezydenckie.
Agnieszka Bryc opowiada, że działy się cuda nad urną typowe dla Rosji, takie jak karuzela głosowań polegająca na głosowaniu przez te same osoby w różnych punktach, czy dosypywanie do urn kart wyborczych. W internecie blokowano akcje opozycji mającą na celu pokazanie wyborcom kandydatów innych niż partia rządząca. Nawet tacy giganci jak Google i Apple wycofali ze swych sklepów aplikacje, które podpowiadały Rosjanom, kto w danym okręgu jest kandydatem rekomendowanym przez opozycję.
W audycji również:
Kandydaci na urząd kanclerza Niemiec Annalena Baerbock z partii Zielonych, chadek Armin Laschet i socjaldemokrata Olaf Scholz zmierzyli się w ostatniej przed wyborami debacie telewizyjnej. Sondaż pokazał, że debatę wygrał Scholz. Wybory już 26 września. Felieton Katarzyny Semaan.
Turcja niesie największe brzemię, jeśli chodzi o migrantów i boryka się z najpoważniejszymi problemami - twierdzi prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan. Inne kraje powinny włączyć się w rozwiązywanie problemu - wskazał. Zapowiedział rozmowy z Grecją. Bo Grecja usztywniła swe stanowisko, ogradzając obozy dla imigrantów i stawiając 30-kilometrowy płot w regionie Evros na granicy z Turcją. Rozmowa z Karolem Wasilewskim z PISM
W Kanadzie w poniedziałek (20.09) przedterminowe wybory rozpisane przez premiera Justina Trudeau. Trudeau i jego Liberalna Partia Kanady ryzykują po sześciu latach urzędowania utratę władzy na rzecz Konserwatywnej Partii Kanady. Premier miał trudności z uzasadnieniem, dlaczego ogłasza wybory w samym środku pandemii, a opozycja nie ustawała w oskarżaniu go o działanie w celu zaspokojenia swojej ambicji. Felieton Michała Strzałkowskiego.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: Agnieszka Bryc (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu). Karol Wasilewski (analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 20.09.2021
Godzina emisji: 17.32
ag