Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Paweł Kurek 04.10.2021

Sprawa dzieci migrantów. Wiceminister MSWiA: ich rodziny nie życzyły sobie pomocy międzynarodowej w Polsce

- Rodziny tych dzieci, które były zatrzymane tuż po przekroczeniu granicy, nie życzyły sobie pomocy międzynarodowej w Polsce. Ich interesowały tylko Niemcy - mówił w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

Maciej Wąsik podkreślił, że obecnie sytuacja na polskiej granicy jest niezwykle napięta. - W weekend mieliśmy kolejny niechlubny rekord ze strony służb białoruskich, które próbowały ponad 600 osób przeprowadzić przez polską granicę - stwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.


fgraNICA forum 1200 .jpg
Rzecznik Praw Dziecka: grupa migrantów z ośrodka w Michałowie domagała się transportu do Niemiec

Dodał, że są jednak pozytywne sygnały, ponieważ Alaksandr Łukaszenka ma wewnętrzne problemy w związku z napływem migrantów z krajów arabskich. - Mamy informacje, że ten kierunek powoli staje się skompromitowany w tych krajach, z których rzeczywiście wiele samolotów przylatywało do Mińska - zaznaczył.


Posłuchaj
22:30 PR1_SD_2021_10_04-07-15-00_for_media.mp3 Michał Wąsik o kryzysie migracyjnym: mamy na razie sytuację niezwykle napiętą (Sygnały dnia/Jedynka)

 

Pomoc służb

Gość Radiowej Jedynki podkreślił ponadto, że zaczyna się jesień, co może ograniczy ruch migracyjny. - Na pewno dużo trudniej będzie prowadzić tego typu działania, niż np. w sierpniu - ocenił.

Wąsik mówił również, że gdyby nie pomoc służb białoruskich, to w zasadzie polska granica byłaby niemożliwa do przekroczenia dla uchodźców, którzy przylecieli do Mińska i chcieliby na własną rękę przekroczyć granicę.

- Mogą to zrobić tylko i wyłącznie dzięki pomocy służb białoruskich, które doprowadzają tych ludzi do granicy, sprawdzają, gdzie są polskie patrole, gdzie działamy i zaopatrują imigrantów w sprzęt, który jest niezbędny do sforsowania umocnień granicznych - wyjaśnił. Zauważył, że uchodźcy nie przylatują ze swoich krajów z drabinami.

granica 1200 (7).jpg
"Rzucał czymś w nasz pojazd obserwacyjny". SG o niebezpiecznym incydencie na białoruskiej granicy

Dzieci migrantów

Maciej Wąsik tłumaczył też, co stało się z rodzinami z dziećmi, które przekroczyły polską granicę. Katarzyna Gójska mówiła, że w mediach pojawiały się informacje, iż pod osłoną nocy, szczute psami, zostały one przegnane na białoruską stronę.

- Najbardziej zadowolony z tych opisów jest Aleksander Łukaszenka, który liczył na taki efekt - stwierdził wiceminister. Dodał, że każda osoba, która potrzebuje pomocy, taką pomoc otrzymuje. - Wielokrotnie ratowaliśmy z bagien grupy uchodźców, zaopatrywaliśmy je. Trzeba było im udzielić pomocy lekarskiej - tłumaczył.

Wąsik podkreślił, że w przypadku, "który opozycja stara się nagłośnić, rodziny tych dzieci, które były zatrzymane tuż po przekroczeniu granicy, nie życzyły sobie pomocy międzynarodowej w Polsce. Ich interesowały tylko Niemcy".

- Te osoby zostały zaopatrzone, dzieci zostały nakarmione, dano im pić, sprawdzono, czy nie potrzebują pomocy medycznej - wyliczał. Zapewnił, że "nie potrzebowali pomocy, w związku z powyższym nie udzielono im tej pomocy, bo jej nie chcieli".

- Oni chcieli, żeby zawieźć ich do Niemiec. Jedyne, co zrobiliśmy, to zwieźliśmy ich z powrotem na Białoruś - wyjaśnił.

***

Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadziła: Katarzyna Gójska
Gość: Maciej Wąsik (wiceminister spraw wewnętrznych i administracji)
Data emisji: 04.10.2021
Godzina emisji: 7.15

pkur