Rosja chciała dołączyć do NATO? Zaskakujące słowa byłego brytyjskiego ministra obrony
Relacje białorusko-rosyjskie. Komu zależy na integracji?
Na mocy dekretu mają zostać zintegrowane: systemy walutowe i emerytalne obu państw, polityka podatkowa i programy socjalne. Dodatkowo Rosja i Białoruś zintegrują działania w obszarze zwalczania terroryzmu oraz umożliwią wzajemny dostęp do systemu zamówień państwowych. Według agencji Ria Novosti zostanie także sformowany wspólny rynek ropy i gazu. Na podstawie dekretu integracyjnego Moskwa i Mińsk zaakceptowały wspólną doktrynę wojskową i jednolitą politykę migracyjną. Przeciwko pogłębianiu integracji Białorusi z Rosją występuje białoruska opozycja, której przedstawiciele ostrzegają, że ich kraj jest narażony na utratę suwerenności.
17:43 Jedynka/Więcej świata - 4.11.2021.mp3 Relacje rosyjsko-białoruskie. Ekspert: na integracji zależy bardziej Rosji niż Białorusi (Więcej świata/Jedynka)
- Dzisiaj stroną, która chce większej integracji i która bardziej naciska jest Moskwa - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Prezydent Łukaszenka, który w 1999 roku podpisał porozumienie o ustanowieniu państwa związkowego między Rosją a Białorusią robi wszystko, żeby nie dopełnić zobowiązań, czyli nadmiernie się nie integrować. Niestety po ubiegłorocznych protestach po sfałszowanych wyborach prezydent Łukaszenka zaciągnął dług polityczny u prezydenta Putina i dzisiaj musi zrealizować postanowienia na które się zgodził - ocenia gość audycji.
Wstrzymane negocjacje w 2019 roku
Początkowo podpisanie porozumień planowano pod koniec 2019 r., jednak wówczas nie doszło ono do skutku, a pomiędzy Mińskiem i Moskwą doszło do kolejnego kryzysu energetycznego i czasowego wstrzymania dostaw ropy z Rosji.
Negocjacje wznowiono na fali ponownego zbliżenia Mińska i Moskwy po tym, jak na Białorusi latem ubiegłego roku wybuchły masowe protesty z żądaniem uczciwych wyborów, a Moskwa zaoferowała sojusznikowi wsparcie swoich struktur siłowych.
Incydent na granicy polsko-białoruskiej
Białoruscy żołnierze zagrozili otwarciem ognia w kierunku polskiego wojska - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej. To kolejna prowokacja na granicy ze strony białoruskich służb. Do zdarzenia doszło wczoraj, gdy polscy żołnierze zlokalizowali w pobliżu ogrodzenia grupę około 250 migrantów. Pilnujący migrantów Białorusini zagrozili otwarciem ognia w kierunku polskich funkcjonariuszy. - Prezydent Łukaszenka będzie posuwał się tak daleko, jak pozwoli mu na to Polska - mówi dr Agnieszka Bryc. - Incydenty skończą się, kiedy Łukaszenka zacznie poważnie zajmować się sprawami reformy konstytucyjnej u siebie w kraju, czyli nie będzie miał tak dużej uwagi skoncentrowanej na kwestiach granicy - uważa gość audycji.
Czytaj także:
Poza tym w audycji:
- spotkanie V4 w Budapeszcie z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. O przyszłości V4 w Unii Europejskiej rozmawialiśmy z prof. Tomaszem Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego.
- przykłady klimatycznej hipokryzji na konferencji COP26 w Glasgow. Więcej w materiale Michała Strzałkowskiego.
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: dr Agnieszka Bryc (UMK w Toruniu), prof. Tomasz Grosse (UW)
Data emisji: 4.11.2021
Godzina emisji: 17.32
IAR/ans