Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Kłys 14.01.2022

Napięcia na linii Rosja-USA. Ekspert: Moskwa nie ma takich aktywów, by mogła wymusić wszystko

W czwartek (13.01) wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow oświadczył, że jeżeli napięcia w stosunkach między Rosją i USA będą narastać, nie można wykluczyć wysłania wojsk rosyjskich na Kubę i do Wenezueli. Rabiakow w wywiadzie telewizji RTVI zaznaczył, że "wszystko zależy od działań, jakie będą podejmowali nasi amerykańscy odpowiednicy".
  •  Jeżeli napięcia w stosunkach między Rosją i USA będą narastać, nie można wykluczyć wysłania rosyjskich wojsk na Kubę i do Wenezueli - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow.
  • - Wenezuela jest zainteresowana współpracą z Rosją, żeby mieć jakieś zyski - podkreśla prof. Boćkowski. 
  • Na posiedzeniu Rady NATO-Rosja sojusznicy solidarnie odrzucili główne rosyjskie propozycje dotyczące bezpieczeństwa. 

Napięcia w relacjach rosyjsko-amerykańskich 

Prezydent Władimir Putin ostrzegł, że Rosja może podjąć kroki techniczno-militarne, jeżeli USA ją do tego sprowokują i wzmocnią wywieraną na Moskwę presję militarną - przypomniał wiceszef rosyjskiej dyplomacji. 

Riabkow powiedział również, że odmówienie przez USA i jej sojuszników rozważenia  kluczowych dla Rosji żądań "gwarancji bezpieczeństwa" budzi wątpliwości dotyczące kontynuowania rozmów dyplomatycznych z Zachodem. 

- W komunikatach rosyjskich ciągle jest mowa o żądaniach, ponieważ jeżeli czegoś się żąda, to zakłada się, że można to wymusić - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia prof. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku. - W tym przypadku jest taka sytuacja, że Rosja nie ma aż takich aktywów, by mogła wymusić to, co chce, więc hasła o żądaniach mają sprawić wrażenie, że jest silniejsza niż w rzeczywistości - ocenia. 

Posłuchaj
18:05 Jedynka/Więcej świata - 14.01.2022.mp3 Napięcia na linii Rosja-USA (Więcej świata/Jedynka)

 

Współpraca z Rosją 

Ekspert przypomina, że Rosja jest obecna w Wenezueli już od pewnego czasu. - Moskwa wysyłała tam swoje statki i samoloty - zauważa. - Poza tym Wenezuela jest zainteresowana współpracą z Rosją, żeby mieć jakieś zyski. Nie wiem, na ile Kuba jest zainteresowana, ale trzeba pamiętać, że Rosja to nie jest dawny Związek Radziecki, kiedy rozmieszczano rakiety na Kubie. Nie ma nawet takich możliwości technicznych i geostrategicznych - tłumaczy prof. Boćkowski. 

Posiedzenie Rady NATO-Rosja 

W środę w Brukseli odbyło się pierwsze od 2,5 roku posiedzenie Rady NATO-Rosja. Sojusznicy solidarnie odrzucili główne rosyjskie propozycje dotyczące bezpieczeństwa, obejmujące zagwarantowanie blokady dalszego rozszerzenia NATO o Ukrainę i inne kraje wchodzące niegdyś w skład ZSRR oraz cofnięcie wojsk i instalacji Sojuszu na granice z czasu przed akcesją m.in. Polski.

"Na konsultacjach Rosji z USA i NATO w Genewie oraz Brukseli były pozytywy, jednak potrzebne są odpowiedzi na kwestie zasadnicze, a wobec nich stwierdzono różnice zdań. To niedobrze i można to zaliczyć na minus dwóch rund rozmów" - powiedział Pieskow.

Poza tym w audycji:

- Rosja jest rozczarowana reakcją Zachodu na swoje propozycje dotyczące Ukrainy i europejskiego bezpieczeństwa, ale nie rezygnuje z dyplomatycznych środków – oświadczył ambasador Rosji przy OBWE Aleksandr Łukaszewicz. Stoimy w obliczu poważnego kryzysu bezpieczeństwa w Europie i chcemy go rozwiązać w drodze dyplomacji, ale mamy też wiele wątpliwości co do intencji Rosji - powiedział z kolei ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter. Więcej w felietonie Magdaleny Skajewskiej. 

- Centroprawicowy rząd Czech premiera Petra Fiali uzyskał wotum zaufania parlamentu. Debata w Izbie Poselskiej nad poparciem nowego gabinetu trwała rekordowo długo, bo aż 22 godziny. Premier Fiala powiedział na konferencji prasowej z przewodniczącym Rady Europejskiej Charles'em Michelem, że współpraca Polski, Czech, Słowacji i Węgier w ramach Grupy Wyszehradzkiej (V4) nie może być jedyną. Natomiast nowa czeska minister Anna Hubaczkova chce uzgodnić w rozmowach z Polską ostateczny kształt porozumienia w sprawie kopalni Turów. Więcej w materiale Wojciecha Stobby. 

- Po burzy w mediach w sprawie łamiących zasady lockdownu imprez w siedzibie premiera Wielkiej Brytanii, na Borisa Johnsona spadła krytyka jego partyjnych kolegów i może to oznaczać koniec jego kariery politycznej. Doliczono się 12 imprez przy Downing Street, które odbyły się między majem a grudniem 2020 r., kiedy zwykli obywatele mieli zakaz spotykania się z więcej niż jedną osobą poza domem. Premierowi zagraża prowadzone już polityczne śledztwo w tej sprawie, spodziewane jest też śledztwo policyjne, a ew. porażka w majowych wyborach lokalnych może okazać się dla niego katastrofalna. Gościem audycji był dr Krzysztof Winkler z UW. 

Czytaj także:

***

Tytuł audycji: Więcej świata

Prowadził: Michał Strzałkowski

Goście: prof. Daniel Boćkowski (Uniwersytet w Białymstoku), dr Krzysztof Winkler (UW) 

Data emisji: 14.01.2022

Godzina emisji: 17.32

IAR/ans