Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Natalia Wierzbicka 16.01.2022

"Czysta hucpa polityczna". Wiceminister sprawiedliwości o komisji śledczej ws. Pegasusa

- Senat nie ma uprawnień śledczych. Ma bardzo ograniczone uprawnienia kontrolne wobec rządu. Rząd jest kontrolowany przez Sejm, więc to jest czysta hucpa polityczna - powiedział na antenie Programu 1 Polskiego Radia wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Jak podkreślił "nie mamy do czynienia z żadną nadzwyczajną sytuacją". 

Nie milkną echa wokół sprawy związanej z opracowanym przez izraelską spółkę NSO Group oprogramowaniem Pegasus. 12 stycznia Senat powołał komisję nadzwyczajną do spraw wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji. Za powołaniem gremium opowiedziało się 52 senatorów, przeciw było 45. 

"Senat nie ma uprawnień śledczych"

Jak podkreślił Michał Woś, odnosząc się do sprawy, "Senat nie ma uprawnień śledczych". - Ma bardzo ograniczone uprawnienia kontrolne wobec rządu. Rząd jest kontrolowany przez Sejm, więc to jest czysta hucpa polityczna - ocenił gość audycji "W otwarte karty". 

Wiceminister sprawiedliwości wskazał, że "nie mamy do czynienia z żadną nadzwyczajną sytuacją". - Skierowanie uwagi opinii publicznej nie na fakt próby wykrycia przestępczości, ale na fakt używania narzędzia jest zaskakującym i celowym działaniem - powiedział. 

"Odgrzewany kotlet"

W radiowej Jedynce Michał Woś, który jest wiązany z kwestią zakupu systemu Pegasus, wyjaśnił również, jaką rolę pełnił w jego pozyskiwaniu. Zaznaczył, że medialne afery w tej kwestii wprost nazywa "odgrzewanym kotletem".

- Nie jest tajemnicą i to było wielokrotnie opisywane, że cztery lata temu Najwyższa Izba Kontroli poinformowała opinię publiczną, że Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało dotację dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego i że rzekomo wiązało się to z jakimiś sprawami związanymi z dyscypliną finansów publicznych. Sprawa została w pełni wyjaśniona, ponieważ wszystko działo się zgodnie z prawem - stwierdził wiceminister sprawiedliwości

Trzy cele Funduszu Sprawiedliwości 

- Ministerstwo Sprawiedliwości nadzoruje Fundusz Sprawiedliwości i wbrew temu, co twierdzą niektóre media, co twierdzi opozycja, Fundusz Sprawiedliwości ma nie tylko jedno zadanie, czyli wspieranie ofiar przestępstw, co oczywiście realizuje [...] tylko ma trzy podstawowe cele - wyjaśnił polityk. 

Drugim celem - jak wskazał gość radiowej Jedynki - "jest wsparcie dla osób wychodzących z więzień i to jest realizowane i trzeci fundamentalny, bardzo ważny cel to przeciwdziałanie przyczynom przestępczości". - Art. 46 Kodeksu karnego wykonawczego wprost zobowiązuje fundusz sprawiedliwości do finansowania jednostek sektora finansów publicznych, a takim jest przecież CBA w zadaniach związanych z wykrywaniem i zwalczanie przestępstw - tłumaczył gość radiowej Jedynki

"Na tym kończy się rola MS i moja"

- Centralne Biuro Antykorupcyjne i to też nie jest tajemnicą, skorzystało ze swojego uprawnienia i to było opisywane w mediach, i zwróciło się do Ministerstwa Sprawiedliwości z wnioskiem o wsparcie zadań związanych ze zwalczaniem i wykrywaniem przestępczości - w pełni legalnie, w pełni zgodnie z procedurą, zgodnie z prawem, zgodnie z uprawnieniem wpłynął wniosek, który został oceniony. Dotacja została przekazana, rozliczona i można powiedzieć, że na tym kończy się rola Ministerstwa Sprawiedliwości i moja tak samo - podkreślił Michał Woś. 

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Posłuchaj
36:02 wośś.mp3 Michał Woś o sprawie Pegasusa ("W otwarte karty") 

***

Tytuł audycji: W otwarte karty 

Prowadziła:  Małgorzata Raczyńska-Weinsberg

Gość: Michał Woś (wiceminister sprawiedliwości, były minister środowiska, poseł Solidarnej Polski)

Data emisji: 16.01.2022

Godzina emisji: 15.10

nt