Afera, która wstrząsnęła Wielką Brytanią, rozpętała się po medialnych publikacjach dotyczących imprez organizowanych na Downing Street w ciągu ostatnich dwóch lat. Premier Boris Johnson, wraz ze swoimi współpracownikami, miał łamać obostrzenia związane z COVID-19. Teraz, poza konsekwencjami politycznymi, grożą mu również konsekwencje prawne. W sprawę zaangażowała się bowiem policja.
Boris Johnson ma coraz więcej problemów
Przy Downing Street pojawiła się policja. Wszystko w związku z ruszającym właśnie śledztwem ws. lockdownowych przyjęć, w których udział miał brać m.in. premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. To kolejny cios wizerunkowy w Partię Konserwatywną. Wkrótce ma ukazać się też raport z wewnętrznego dochodzenia w tej sprawie. - To może być dokument, który przybliży koniec premiera po ledwie dwóch latach rządów - mówi Adam Dąbrowski. Dodaje, że problemem są też fałszywe deklaracje, które Johnson w tej sprawie składał. Kodeks ministerialny, który na początku urzędowania podpisał sam przywódca mówi jasno: skutkiem oszukania parlamentu powinna być dymisja.
I choć sam Johnson tonuje krytyczne wypowiedzi, choć podkreśla, że wszelkie decyzje personalne będą możliwe dopiero po ujawnieniu raportu, to problemy z opinią publiczną przybierają na sile. - Wszystko wskazuje na to, że werdykt już jest. Brytyjczycy nie czekają na żaden raport. Sondaż za sondażem pokazuje, że około 2/3 pytanych uważa, że premier już teraz powinien odejść - zauważa gość audycji i dodaje, że profesor Tim Bale z Queen Mary University zwraca uwagę na niskie notowania nie tylko samego Johnsona, ale również całego ugrupowania. - Premierowi będzie bardzo trudno przetrwać - nie ma wątpliwości prof. Bale.
20:01 PR1_AAC 2022_01_26-17-32-21.mp3 Policja wkroczyła na Downing Street. Wszystko w związku z lockdownowymi przyjęciami Borisa Johnsona (Więcej świata/Jedynka)
Boris Johnson. Czy da się obronić stanowisko?
Teraz wszystko zależy od tego, czy członkowie Partii Konserwatywnej nie uznają, że Boris Johnson z atutu stał się obciążeniem. Wielu polityków prawicy przyznaje, że słyszy od wyborców w okręgach ultimatum. - Cały czas nad premierem wisi topór ewentualnego wotum nieufności wewnątrzpartyjnego. Potrzeba 54 wniosków, a plotki głoszą, że jesteśmy bardzo blisko tego progu - zwraca uwagę Adam Dąbrowski. Co istotne, nawet jeśli Johnson głosowanie wygra, to może to być tylko odłożeniem nieuniknionego. - Partia może okazać się niesterowalna. Premier może oczywiście sam odejść - dodaje. I choć cały proces może jeszcze trochę potrwać, to faktem jest, że szansa na pozostanie Johnsona na stanowisku z każdym dniem maleje.
W audycji również:
- Na Ukrainę docierają kolejne transporty uzbrojenia przesyłane przez kraje NATO. Jaki sprzęt tam trafia i w jakim stopniu zwiększa zdolności bojowe ukraińskiej armii?,
- Rośnie fala Imigrantów przybywających do USA z Ameryki Łacińskiej - w 2021 roku na granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem aresztowano ponad dwa miliony nielegalnych imigrantów, a tylko w grudniu - ponad 180 tysięcy. Przybysze stanowią dla administracji Joe Bidena poważne wyzwanie. Zarówno w aspekcie ludzkim, jak logistycznym i finansowym,
- Do Chin przybywają kolejne reprezentacje narodowe w tym polska, co oferują im organizatorzy i jakiemu reżimowi sanitarnemu muszą się poddać?.
Zobacz też:
***
Tytuł audycji: "W samo południe"
Prowadził: Michał Strzałkowski
Gość audycji: Adam Dąbrowski (londyński korespondent Polskiego Radia)
Data emisji: 26.01.2022
Godzina emisji: 17.43
mg