Konończuk: wczoraj Blinken po raz pierwszy przyznał, że Ukraina ma szansę na zwycięstwo

- Bohaterstwo narodu ukraińskiego, sił zbrojnych Ukrainy i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego staje się częścią historii wolnego świata - oświadczył kilka dni temu prezydent Andrzej Duda.

O tym, że Ukraina może wygrać wojnę, jest przekonany także sekretarz stanu USA Antony Blinken. Mówił o tym wczoraj w wywiadzie dla BBC. Pochwalił również "niezwykły opór" narodu ukraińskiego. - Tego typu słowa, że Ukraina ma szansę na zwycięstwo, Blinken wypowiedział po raz pierwszy od wybuchu tej wojny - podkreślił ekspert. 

Dzisiaj Antony Blinken odwiedził Polskę. Spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i szefem polskiej dyplomacji Zbigniewem Rauem.

Zamknięcie strefy powietrznej 

NATO nie zamknie nieba nad Ukrainą i nie wyśle swoich samolotów ani wojsk. Sojusz Północnoatlantycki odrzucił prośbę władz w Kijowie o wprowadzenie strefy zakazu lotów - takie ustalenia zapadły na nadzwyczajnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli. - Gdyby zdecydowano się na zamknięcie przestrzeni powietrznej, oznaczałoby to przystąpienie NATO do wojny - ocenia Wojciech Konończuk. - Władze ukraińskie zdają sobie sprawę, jakie byłyby konsekwencje, gdyby państwa zachodnie się na to zgodziły. Mimo to próbują taką zgodę wymusić poprzez oddziaływanie na społeczeństwa zachodnie - skomentował gość Jedynki. 

Ukraina wygrywa wojnę informacyjną 

W dalszej części audycji "W samo południe" zastępca dyrektora Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia dr Łukasz Adamski powiedział, że Ukraina wygrywa obecnie wojnę informacyjną z Rosją.

Na antenie Programu 1 Polskiego Radia tłumaczył, że świadczy o tym między innymi głosowanie na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, gdzie nad rezolucją domagającą się bezwarunkowego zatrzymania rosyjskiej agresji głosowało 141 państw, a przeciwko było zaledwie 5. 

- Prezydent Zełenski intensywnie komunikuje się ze światem, to jest jego żywioł. On wie, jak komunikować się z ludźmi. W trakcie tej wojny pokazał się jako mąż stanu, rozmawiając z ludźmi na linii frontu. Wszystko to pokazują telewizje w sytuacji, gdy Putin od dwóch lat boi się z kimkolwiek rozmawiać i pokazuje się raz na jakiś czas - ocenił ekspert. 

Zdaniem Łukasza Adamskiego Rosja obecnie próbuje jedynie nie dopuścić do poszerzenia się w rosyjskiej przestrzeni medialnej informacji o barbarzyństwach i zbrodniach uczynionych na Ukrainie. 

Putin zdeterminowany, by podbić Ukrainę

Gościem audycji był również Tomasz Smura, dyrektor Biura Analiz Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, który podkreślił, że rosyjski przywódca jest mocno zdeterminowany, by pobić Ukrainę. - Wydaje mi się, że w tym momencie wezwania do zaprzestania działań zbrojnych nie mają większego sensu. Możemy liczyć tylko na to, że Ukraińcom uda się zadać rosyjskiej stronie straty i konsekwencje obejmujące rosyjską gospodarkę i rosyjskie społeczeństwo będą tak duże, że niezłomna wola do podbicia tego kraju zacznie się kruszyć - dodał. 

Czytaj również: 

• Skurkiewicz: Rosjanie blokują informacje, że ich armia nie jest taka niezawodna
• CNN: Rosja chce wysłać na Ukrainę kolejnych najemników i bombardować miasta

***

Tytuł audycji: W samo południe

Prowadzili: Krzysztof Grzesiowski, Magdalena Skajewska 

Goście: Wojciech Konończuk (wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich), dr Łukasz Adamski (zastępca dyrektora Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia), Tomasz Smura (dyrektor Biura Analiz Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego)

Data emisji: 5.03.2022

Godzina emisji: 12.23

IAR/ans

DS