Jednocześnie, zdaniem Stanów Zjednoczonych, Rosjanie stracili już około 25 proc. sił bojowych przeznaczonych do ataku na Ukrainę. To prawie 21 tys. poległych żołnierzy, a także m.in. 815 zniszczonych czołgów, ponad 2 tys. wozów opancerzonych i 171 samolotów. - Jeżeli założymy, że Rosjanie rozpoczęli tę wojnę ze stanem osobowym ok. 200 tys. żołnierzy, to utrata 25 proc. ma z pewnością duży wpływ na zdolności armii rosyjskiej do prowadzenia akcji zaczepnych - zauważa gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych.
Rosja traci siły?
Zdaniem gościa audycji Rosja, po dotychczasowych porażkach na froncie, rozpaczliwie szuka jakiegokolwiek sukcesu. To szczególnie istotne, w obliczu zbliżającego się Dnia Zwycięstwa, corocznie hucznie obchodzonego w Rosji 9 maja. - W defiladzie zapewne użyty zostanie stary sprzęt wyciągnięty z muzeum. Najlepszy sprzęt Putinowi rozbili ukraińscy żołnierze, a kwiat rosyjskiej armii, który zawsze defilował, w tej chwili już poległ, jest ranny lub zaginiony - przekonuje gen. Skrzypczak.
Gość magazynu "Więcej świata" zwraca uwagę, że aktualny potencjał wojskowy pozwala Rosji prowadzić działania tylko na jednym kierunku. - Do tej pory prowadzili działania na trzech kierunkach; kijowskim, donbaskim i chersońskim - wylicza. Dodaje też, że agresor nie dysponuje możliwościami prowadzenia natarć w celu rozbicia armii ukraińskiej. Siły, które obecnie operują na terenie Ukrainy, stanowią zlepek złożony z tych grup, które zachowały zdolność bojową.
Ruszyć do kontrataku
Generał Waldemar Skrzypczak jest ponadto przekonany, że siły ukraińskie obecnie są w stanie nie tylko prowadzić działania defensywne, ale również kontratakować. - Putin nie zapewnił sobie dotąd sukcesu. Ukraińcy wykorzystali ten czas bardzo dobrze, korzystając, że mają dostawy sprzętu z Zachodu, że na Ukrainie przybyło ok. 120 tys. mężczyzn, którzy wstąpili do armii - wyjaśnia w rozmowie z Pawłem Lekkim.
18:24 PR1_AAC 2022_04_20-17-33-04.mp3 Generał Waldemar Skrzypczak komentuje obecną sytuacją na Ukrainie (Więcej świata/Jedynka)
W audycji również:
- "Zachód nie może udawać, że wynegocjowanie pokoju na Ukrainie jest możliwe; pomoc Ukrainie w zwycięstwie nad Rosją leży w żywotnym interesie NATO" - napisali w "Wall Street Journal" była dyplomatka Paula Dobriansky i były pracownik marynarki Richard Levin. Ich zdaniem, "jeśli Ukraina ma rzucić wyzwanie Rosji, NATO musi dostarczyć Kijowowi podstawowe czołgi bojowe, gąsienicowe haubice, systemy rakiet wielokrotnego startu, bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone",
- w parlamencie Finlandii debata poświęcona rządowemu raportowi o zmianach w sytuacji bezpieczeństwa oraz kwestii ewentualnego członkostwa kraju w NATO.
Zobacz też:
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: gen. Waldemar Skrzypczak (były dowódca wojsk lądowych), Andrzej Kiński ("Wojsko i Technika")
Data emisji: 20.04.2022
Godzina emisji: 17.33
mg