Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 17.01.2012

Jeśli rząd nie podejmie dialogu, będzie miał problemy podczas Euro 2012

Jan Guz (OPZZ): Wszystko zależy od rządu. Od tego, czy chce mieć wcześniej rozegrane mistrzostwa czy później. Jeśli chce, żeby przebiegły w spokoju, to niech uszanuje nasze prawa.
Jan GuzJan Guz fot.W.Kusiński/PR

Jak tłumaczy gość Jedynki, OPZZ chodzi o możliwość dialogu z władzą i wyjaśnienie wątpliwości dotyczących reform planowanych przez rząd Donalda Tuska. – W tej chwili sytuacja jest taka, że trudne reformy, zmiany, także ustawowe, są rozstrzygane bez Komisji Trójstronnej – podkreślił, dodając jednocześnie, że Komisja Trójstronna nie funkcjonuje, gdyż rząd nie powołał jej przewodniczącego. – W związku z tym trudno, żeby zespoły doradcze funkcjonowały. Porozumieliśmy się z trzema centralami związkowymi, że zawieszamy swój udział w pracach Komisji Trójstronnej do chwili, do kiedy rząd nie powoła przewodniczącego – poinformował.

Przewodniczący OPZZ zarzucił premierowi, że "zapowiedział podniesienie wieku emerytalnego i usunął się w bok". – Rząd nie przedłożył propozycji ustawowej. Natomiast Komitet Obywatelski z inicjatywy OPZZ zaproponował, aby wprowadzić w Polsce najpierw elastyczny czas pracy, elastyczny czas przechodzenia na emeryturę – zwrócił uwagę. OPZZ proponuje, aby po okresie ubezpieczenia i płacenia składki pracownik miał prawo do emerytury.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

– Dzisiaj trudno jest zebrać 35 lat pracy dla kobiet i 40 dla mężczyzn ze względu na wielość umów śmieciowych i tymczasowe zatrudnienie – tłumaczył Jan Guz. Zdaniem gościa Jedynki wydłużenie wieku emerytalnego nie da dodatkowych dochodów, bo ludzie "styrani losem", wypaleni zawodowo będą przechodzili na renty, zwolnienia, na zasiłki i świadczenia przedemerytalne. Dlatego OPZZ proponuje, aby rząd zajął się najpierw systemem ubezpieczeń społecznych. – W taki sposób, żeby ustalić, dlaczego jest brak środków. A brakuje ich, dlatego że nie wszyscy płacą na ubezpieczania społeczne równo od dochodu, a jedynie pracownicy na umowach o pracę. Jest wiele ulg i zwolnień, są różnego rodzaju ucieczki z systemu na przykład do KRUS-u – wyjaśniał Guz. W jego opinii rząd zamiast narzucać wiek emerytalny powinien pochylić się nad systemem ubezpieczeń społecznych.

Rozmawiał Paweł Wojewódka.

(mb)