Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Owsiński 27.04.2012

"Polska upomina się o prawa człowieka”

Rozmawiając z Chinami nie możemy zapominać o łamaniu przez ten kraj praw człowieka. Taką opinię wyraził w "Sygnałach dnia" Krzysztof Stanowski, były wiceminister spraw zagranicznych.
Premier Donald Tusk oraz premier Chin Wen Jiabao podczas powitania przed spotkaniem.Premier Donald Tusk oraz premier Chin Wen Jiabao podczas powitania przed spotkaniem.PAP/Paweł Supernak

W jego ocenie, nasz kraj ma prawo do podnoszenia tego zagadnienia i powinien z niego korzystać. Krzysztof Stanowski zaznaczył, że Polska częściej niż inne kraje upomina się o prawa człowieka na świecie i można powiedzieć, że jest europejskim liderem w tej dziedzinie.

Oczywiście rząd w wywieraniu tej presji nie powinien działać sam, ale w kooperacji z organizacjami broniącymi praw człowieka. Krzysztof Stanowski przypomniał również, że światowym standardem dyplomatycznym jest podejmowanie takich, trudnych, tematów w kuluarach, a nie w świetle reflektorów. Przypomniał także, że bardzo dobrze się stało, że głos w tej sprawie zabrał były prezydent - Lech Wałęsa.

Krzysztof Stanowski podkreślił, że należy mieć świadomość jak ciężka jest sytuacja w Tybecie. W jego przekonaniu, ludzie tam mieszkający będą dalej upominać się o swoje prawa, co jest naturalnym procesem na świecie. Uznał także, że same Chiny nie uchronią się przed stopniową demokratyzacją. Przyznał także, że w interesie naszego kraju jest dalsza współpraca gospodarcza z Pekinem.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

Podczas czwartkowego kongresu premier Chin Wen Jiabao zadeklarował chęć zwiększenia wymiany gospodarczej Chin z Europą Środkowo-Wschodnią do poziomu 100 miliardów dolarów w roku 2015. Osobną depeszę Xinhua poświęca otwarciu przez Chiny linii kredytowej w wysokości 10 miliardów dolarów na wspólne projekty gospodarcze z państwami naszego regionu Europy. Główny nacisk położony ma zostać na wspólne przedsięwzięcia w takich obszarach jak infrastruktura, nowe technologie oraz ochrona środowiska.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

to