Tym samym zaprzeczył informacjom "Rzeczpospolitej", według której emerytury częściowe będą niższe niż 50 procent normalnego świadczenia.
Minister wyjaśnił, że osoba przechodząca na częściową emeryturę będzie już miała odłożoną pewną sumę na koncie emerytalnym. ZUS wyliczy połowę należnej jej emerytury i tyle wypłaci. Kosiniak-Kamysz dodał, że od przyszłego roku na emerytury częściowe będą mogli przechodzić tylko mężczyźni, którzy z powodu wieku nie należą do OFE.
W przyszłości na częściowe emerytury będą się składać środki zgromadzone w ZUS-ie i OFE, ale emerytura taka zawsze będzie wynosić połowę normalnego świadczenia.
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że w ministerstwie trwają prace nad sposobem wypłacania emerytur zgromadzonych w OFE, ale nie chciał podać szczegółów.
Minister podkreślił, że sposób wypłacania emerytur musi uwzględniać zasady solidarności społecznej.
Komentując informacje o wnioskach do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie podniesienia wieku emerytalnego, minister powiedział, że ustawa emerytalna jest zgodna z konstytucją.
Dodał, że dla obywateli najważniejsza jest wiedza, w którym roku przejdą na emeryturę, a to akurat jest, jego zdaniem, jasne. - Każdy może wziąć ustawę i sobie sprawdzić - dodał.
to
>>>Przeczytaj zapis rozmowy