Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Katarzyna Karaś 19.07.2012

Afera taśmowa przykryła sprawę in vitro

Zdaniem Włodzimierza Czarzastego z SLD po Euro 2012 to była jedna ze spraw, które "zaczęły łamać obraz dobrze rządzącej Platformy".
Włodzimierz CzarzastyWłodzimierz CzarzastyPolskie Radio

Stołeczna prokuratura wszczęła z urzędu postępowanie po ujawnieniu w mediach nagrania rozmowy szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem na temat możliwych nieprawidłowości w instytucjach związanych z resortem rolnictwa. Łukasik powiedział Serafinowi m.in. o wykorzystywaniu państwowego majątku przez niektórych działaczy PSL dla własnych korzyści i o zarządzaniu spółkami skarbu państwa "jak własnym folwarkiem".
- Niewątpliwie te taśmy przykryły całą sprawę związaną z in vitro, dyskusję, która dzieli Platformę. Te taśmy przykryły również sprawę związaną ze słynną naradą w Jachrance, gdzie premier Tusk poinformował, że właściwie Platformę tylko spaja władza, a nie żadna ideologia. To właściwie były takie dwie sprawy, które po Euro 2012 zaczęły łamać obraz dobrze rządzącej, sprawnej, solidnej PO - powiedział gość "Sygnałów dnia" Programu Pierwszego Polskiego Radia szef SLD na Mazowszu Włodzimierz Czarzasty.
Zdaniem Czarzastego sprawa taśm ma jednak negatywny wpływ na stosunki PO - PSL, grozi rozbiciem koalicji. W jego opinii premier podczas konferencji, na której powiedział, że przyjął dymisję ministra rolnictwa Marka Sawickiego i poinformował, że "koalicja będzie istniała dalej pod warunkiem uzgodnienia z koalicjantem zasad funkcjonowania w tych obszarach za które odpowiada PSL" zachował się wobec ludowców arogancko.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy

- Na miejscu Tuska byłbym ostrożny. PO, tak jak PSL, ma swoją aferę - aferę hazardową. Wyszła cudem. PSL - z tego co pamiętam - nie zachowywał się w sposób tak arogancki w stosunku do PO, jak teraz Platforma w stosunku do PSL - podkreślił. A afera hazardowa - jego zdaniem - była o wiele poważniejsza niż taśmy PSL. "Nagrywanie pod stołem kolegi" określił jako "żenujące".
Jego zdaniem konstruktywne wotum nieufności wobec rządu zaproponowane przez Ruch Palikota to nie jest dobry pomysł. - SLD nie powinno dołożyć cienia palca do tego pomysłu. Dlatego, że SLD nie powinno nigdy głosować z PiS w tego typu sprawach, chodzi też o pomysłodawcę Janusza Palikota - wyjaśnił. Dodał, że powoływanie komisji śledczej w sprawie taśm to równie zły pomysł, bo "żadna komisja nic mądrego nie wymyśliła. Jego zdaniem sprawę powinna wyjaśnić prokuratura.
Co zrobić, by poprawić sytuację w spółkach Skarbu Państwa - wysłuchaj całej audycji?
(kk)