Grzegorz Schetyna, wiceprzewodniczący PO w ”Sygnałach dnia” powtórzył, że opowiada się przeciw komisji śledczej w sprawie Amber Gold. - Wierzę, że informacja (prokuratury i rządu w Sejmie, red.), będzie na tyle pełna i wyczerpująca, że wszyscy będziemy sobie zdawali sprawę, że komisja śledcza to hucpa i coś niepotrzebnego – mówił Schetyna, odnosząc się do braku decyzji ze strony PSL w sprawie komisji.
Jednocześnie polityk PO stwierdził, że sprawę trzeba dokładnie wyjaśnić. – To sprawdzian wiarygodności państwa, czy jest ono w stanie postawić dobrą diagnozę, nawet jeśli jest trudna i bolesna – oświadczył. Przyznał, że to również sprawdzian wiarygodności premiera i całego rządu. Według Schetyny, kilka ostatnich rządów miało doświadczenia z parabankami, piramidami finansowymi i okazuje się, że nie do końca państwo potrafi obronić obywateli.
Schetyna mówił już wcześniej, że w sprawie Amber Gold państwo nie zrobiło wszystkiego, co powinno. Teraz uzupełnił, że miał na myśli m.in. działania prokuratury, sądu rejestrowego. – Nie może być tak, że osoba wielokrotnie skazana za fałszerstwa może powoływać nowe spółki, prowadzić działalność parafinansową – powiedział Schetyna. Uważa, że informacja Prokuratora Generalnego w tej sprawie jest potrzebna, chce wiedzieć, kto i w jakiej sprawie popełnił błędy. Dodał, że od instytucji niezawisłych, jak sąd i prokuratura, trzeba oczekiwać więcej.
Polityk PiS Joachim Brudziński w rozmowie z jedną z gazet sugerował, że do konstruktywnego wotum nieufności Prawa i Sprawiedliwości mógłby dołączyć Grzegorz Schetyna ze swoimi ludźmi oraz konserwatywne skrzydło Jarosława Gowina. - To rozpaczliwe, jeśli opozycja liczy, że wotum nieufności będzie poparte przez posłów koalicji rządowej – komentuje te doniesienia Schetyna. Według niego takie podejście świadczy o słabości opozycji. Uważa, że choć w Platformie są różne zdania, to jej członkowie „potrafią być razem”. Pytany o sprawę in vitro, wyraził przekonanie, że powstanie jeden projekt PO. W sprawie związków partnerskich, jak mówi, debata dopiero się zaczyna.
Grzegorz Schetyna powiedział także, że Chorwacja na pewno stanie się członkiem Unii Europejskiej. Spór dotyczy tego, w jaki sposób będzie ratyfikował tę decyzję polski sejm, czy będzie to większość zwykła, czy kwalifikowana. Posłowie PiS mają inne zdanie niż pozostali posłowie, chcą aby była to większość kwalifikowana - dodał. Prawo i Sprawiedliwość zapowiada, że poprze ratyfikację, ale zapowiada skierowanie sprawy do Trybunału Konstytucyjnego.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski
agkm
>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy