Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 06.09.2012

"Budżet na przetrwanie" to złe podejście

Wiceprezes PiS Beata Szydło uważa, że projekt budżetu przyjęty przez rząd jest zbyt optymistyczny.
Beata SzydłoBeata Szydło Wojciech Kusiński

Gość Jedynki przypuszcza, że bezrobocie będzie wyższe, niż zakładane przez rząd 13 procent. Już teraz wynosi powyżej 12 procent. Beata Szydło prognozowała w "Sygnałach dnia", że w związku z tym spodziewa się nowelizacji budżetu w połowie przyszłego roku, tak jak to było w 2009 roku.

Beata Szydło podkreśla, że system walki z bezrobociem jest mało skuteczny. – Działają urzędy pracy, ale miejsc pracy już nie ma. Już 100 km za Warszawą widać, że w mniejszych miejscowościach ludzie nie mają pracy – powiedziała posłanka PiS. Do tego dochodzi masa osób, które wyjechały pracować na emigrację. PiS chce tworzyć stałe miejsca pracy, za sprawą stypendiów i zwolnień podatkowych. Według Szydło podwyższenie składki rentowej dla przedsiębiorców powoduje kłopoty, tymczasem w czasie kryzysu państwo powinno stymulować gospodarkę. – Inaczej nie wyjdziemy z zaklętego kręgu – powiedziała. Według niej postawa "nic się nie da, trzeba się zadowolić tym, co jest”, nie prowadzi do niczego, a resort finansów stworzył właśnie budżet na przetrwanie.

Beata Szydło szacowała, że z tytułu zmian podatkowych proponowanych przez PiS udałoby się zyskać dodatkowe środki do budżetu. Według niej dzięki wprowadzeniu podatku od banków - budżet mógłby powiększyc się o spore kwoty. Posłanka liczy na to, że rząd rozpocznie dyskusję z opozycją na ten temat.

Rozmawiali Krzysztof Grzesiowski i Daniel Wydrych

agkm

>>>Przeczytaj zapis rozmowy