Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 19.11.2012

"Pawlak, gdy ochłonie, zmieni stanowisko"

Obecni ministrowie PSL powinni pozostać – ocenia Józef Zych. Krytykuje Waldemara Pawlaka za postawę i "obrażanie się".
Józef ZychJózef ZychPR/W.Kusiński

Czy były prezes PSL Waldemar Pawlak spełni zapowiedź i zrezygnuje z funkcji wicepremiera i szefa resortu gospodarki? Józef Zych, honorowy prezes PSL, były marszałek Sejmu, uważa, że rezygnować nie powinien. Według niego powinien przeanalizować tę sytuację także z punktu widzenia interesów PSL. - To mogłoby doprowadzić go do wniosku, że powinien pozostać – ocenił gość Jedynki. Zych chwalił pozostałych ministrów ludowców. Według niego Władysław Kosiniak-Kamysz powinien pozostać na stanowisku, bo jest "młodym i zdolnym człowiekiem". Zwrócił uwagę, że kongres PSL wybrał go na członka Rady Naczelnej. W jego ocenie doskonale sobie radzi. Pozytywnie oceniał również Stanisława Kalembę – jako człowieka "uczciwego, pracowitego i spokojnego".

Zychowi nie spodobały się słowa Waldemara Pawlaka zamieszczone w jednym z wywiadów, aby nowo wybrany prezes PSL Janusz Piechociński „brał się do roboty”. - Waldemar Pawlak jest członkiem władz PSL. Mówienie ”ja się obraziłem” nie służy Polsce ani PSL. Myślę, że Pawlak jak ochłonie, zmieni stanowisko – powiedział gość Jedynki.

Gość Jedynki powiedział, że oczekuje od nowego prezesa PSL uregulowania współpracy z Platformą Obywatelską w rządzie. – Nie wyobrażam sobie, żeby nadal w koalicji była taka sytuacja jak spór o sądy – powiedział Zych. Według niego, można odnieść wrażenie, że nie rząd, a minister kształtuje politykę. Uważa, że zmiany w sądownictwie są potrzebne, ”ale nie od tej strony”. Napisanie precyzyjnej umowy to jedno, dobra wola to drugie – mówił Zych. Jednocześnie podkreślił, że zmiana lidera PSL to nie jest zagrożenie dla koalicji, żadna ze stron nie jest zainteresowana jej rozpadem.

>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy

Co się stanie, jeśli Waldemara Pawlaka nie uda się przekonać, by nie składał dymisji? Józef Zych mówi, że gdyby Piechociński Musiał wejść do rządu, byłaby to dla niego trudna sytuacja. Nie sądzi, żeby się na to zdecydował, chyba że nie byłoby kandydata na stanowiska wicepremiera i ministra gospodarki.

Honorowy prezes PSL chwalił również sukces Adama Jarubasa, który nie został przewodniczącym Rady Naczelnej PSL, ale przegrał zaledwie o mały włos z doświadczony Jarosławem Kalinowskim.

Posłuchaj rozmowy z Januszem Piechocińskim w magazynie "W samo południe" >>>

Rozmawial Krzysztof Grzesiowski

agkm