Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Petar Petrovic 20.11.2012

"Nie znamy pełnych motywów zamachowca"

- Ta sprawa została za szybko ujawniona opinii publicznej, gdyż nie zostały zakończone wszystkie czynności ABW – oceniał w "Z kraju i ze świata” Marek Opioła, poseł PiS, wiceszef komisji służb specjalnych.
Konferencja prasowa w siedzibie ABW w Warszawie. Krakowska prokuratura apelacyjna nadzoruje śledztwo ABW w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RPKonferencja prasowa w siedzibie ABW w Warszawie. Krakowska prokuratura apelacyjna nadzoruje śledztwo ABW w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RPPAP/Rafał Guz

Gość radiowej Jedynki powiedział, że po wtorkowej konferencji prokuratury i ABW można powiedzieć, że służby "zdały egzamin”. Bardzo go jednak zaniepokoiło to, że ujawniono wiadomości ze śledztwa, które jest w toku i "wiele czynności będzie przeprowadzonych”.

Marek Opioła przyznał się, że nie rozumie, dlaczego ta sprawa została ujawniona w tak newralgicznym momencie, "w jakim się obecnie znajdujemy”. Jego zdaniem ta sprawa powinna była uzyskać światło dzienne wtedy, gdy zostanie złożony akt oskarżenia przez prokuraturę do sądu. Zaznaczył, że komisja, w której zasiada nie została poinformowana przed konferencją o tym wydarzeniu.

- Nie widziałem jeszcze, żeby ABW tak szczegółowo informowała opinię publiczną jeżeli sprawa nie została zakończona – dodał Marek Opioła.

W radiowej Jedynce zaznaczył, że nie znamy pełnych motywów Brunona K., z doniesień prokuratury wydaje się, że był on antysystemowcem, a jego atak miał byś skierowany przeciwko całej klasie politycznej.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy