Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 04.12.2012

Piechociński: decyzja zapadła, po co sprawę przeciągać

Prezes PSL Janusz Piechociński powiedział w „Sygnałach dnia”, że porozumiał się z premierem. Rozmowa trwała trzy godziny. Na razie obu obowiązuje sekret.
Janusz PiechocińskiJanusz PiechocińskiWojciech Kusiński, Polskie Radio

Janusz Piechociński mówił, że nie było potrzeby przeciągać tych rozmów. Powiedział, że złożył premierowi w kopercie tylko jedną propozyzję, tę do której upoważniło go stronnictwo ludowe. Późny termin decyzji, oddalony o kilkanaście dni od wyborów na kongresie PSL 17 listopada, był według słów Piechocińskiego konsekwencją przestrzegania statutu PSL. W sobotę spotkała się Rada Naczelna i z rekomendacją komitetu nowy prezes mógł udać się do premiera. Janusz Piechociński nie chciał zdradzić, czy został wicepremierem bez teki, czy również ministrem gospodarki. - Umówiliśmy się z premierem, że do czasu wspólnej konferencji o godzinie 14 nie będziemy nic na ten temat mówić – powiedział. Zapewnił, że wierzy w dochowanie sekretu przez koalicjanta.

W poniedziałek w Jedynce szef Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski ujawnił, że Janusz Piechociński zaproponuje premierowi taki scenariusz: prezes PSL będzie wicepremierem bez teki, a Witold Pietrewicz mógłby być ministrem gospodarki. Piechociński według tej koncepcji miałby nadzorować pracę ministerstw podległych politykom PSL. Jak mówił Kalinowski, była to jedna z opcji rozważanych przez PSL.

Piechociński nie chciał odpowiedzieć, czy premier przekonał go do swojej koncepcji i weźmie na siebie odpowiedzialność za resort gospodarki. Nie chciał zdradzić, czy rozmowa z Donaldem Tuskiem dotyczyła tylko jego, czy też innej osoby. Nie ujawnił też, czy zapadły decyzje dotyczące umowy koalicyjnej.

Prezes PSL mówił, że przewodniczącym klubu PSL pozostanie Jan Bury, a do prezydium klubowego zostanie dokooptowana jeszcze jedna osoba.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski

agkm

>>>Zapis całej rozmowy do przeczytania