Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Petar Petrovic 03.01.2013

Reorganizacja sądów. "Może dojść do powtarzania procesów"

- Przepis wskazuje, że jeżeli zmieni się sąd, to należy sprawę prowadzić od początku – przekonywał w radiowej Jedynce Bartłomiej Przymusiński, członek Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA.
Reorganizacja sądów. Może dojść do powtarzania procesówGlow Images/East News

"1 stycznia 2013 r. żegnamy 79 sądów rejonowych, zlikwidowanych przez Ministra Sprawiedliwości z nieracjonalnych powodów, dla zrealizowania politycznych ambicji. Argumenty wskazywane jako uzasadnienie likwidacji są wybiórcze, nie znajdują oparcia w rzeczywistości, są też wzajemnie sprzeczne” – taką informację umieściło na swojej stronie Stowarzyszenie IUSTITIA.

Bartłomiej Przymusiński mówił w "Sygnałach dnia”, że reorganizacja w dużej mierze dotyczy jednostek, które działały bardzo sprawnie, a sprawy można tam było „załatwić niemalże od ręki”. Poprzez to, że łączy się je z innymi sądami, dojdzie do zmniejszania liczby sędziów, co spowolni ich pracę. Zaznaczył, że reforma ta dotyczy ok. 500 sędziów i 100 tys. obywateli.

Czy ze względu na likwidację sądów, będą musiały być powtarzane procesy? Jego zdaniem jest to poważny problem prawny, który dotyczy spraw karnych, a nie cywilnych. Na to pytanie będą jednak musieli odpowiedzieć sędziowie prowadzący sprawy. Przepis wskazuje, że jeżeli zmieni się sąd, to należy sprawę prowadzić od początku. Sytuacja ta wymaga jednak analizy prawnej. W jego opinii powinna być ona przeprowadzona przed wprowadzeniem reformy.

>>>Zapis całej rozmowy do przeczytania

Zdaniem Bartłomieja Przymusińskiego w ramach walki z "sędziowskim Bizancjum” minister sprawiedliwości Jarosław Gowin utworzy "nowe Bizancjum”. Sądy, które są znoszone, miały mniej niż dziesięciu sędziów, przez co nie musiały posiadać stanowiska dyrektora finansowego, a teraz, z powodu połączenia ich z innymi sądami, będą musiały ich zatrudniać.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.