Ustawa wydłużająca urlopy rodzicielskie wejdzie w życie 1 września. Kobiety, które urodziły dziecko 18 marca będą mogły skorzystać z możliwości płatnego urlopu rodzicielskiego. Kobiety, które zostały matkami do 17 marca włącznie, tzw. ”matki I kwartału”, protestują, są rozżalone – pytają dlaczego nie można przyznać prawa do wydłużonego urlopu kobietom, które urodziły dzieci w pierwszym kwartale tego roku.
Kobiety argumentują, że inne ustawy dotyczą całych roczników dzieci, bez podziału. Joanna Kluzik-Rostkowska mówi, że rząd stał przed wyborem: można było wprowadzić nowe urlopy od 2014 roku, albo na trzy kwartały 2013 roku. Zaznaczyła, że kobiety decydowały się na dziecko, nie wiedząc o tym, że będą mogły skorzystać z rocznego urlopu.
Kluzik-Rostkowska mówi, że projekt ustawy o urlopie trafi obecnie do Komitetu Stałego Rady Ministrów, potem na Radę Ministrów i do parlamentu. Komisja sejmowa ma się nim zająć w kwietniu.
"Matki I kwartału" chciałyby, żeby ustawa weszła w życie wcześniej, na przykład w czerwcu. Jak mówią, wtedy objęty nią byłby cały rocznik. Dlaczego nie można przyspieszyć prac? Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała, że ustawa musi uwzględniać wiele różnych wariantów, to zajmuje czas i sama byłaby szczęśliwa, żeby projekt mógł być zakończony wcześniej.
Posłanka podkreśliła, że "ustawy pisane na kolanie" trzeba było potem poprawiać. Zaznaczyła, że nie chodzi o pieniądze. - Gdyby chodziło o fundusze, nie cofalibyśmy się z rządową propozycją wstecz. Ustawa weszłaby w życie od III kwartału, od 1 stycznia 2014 roku – powiedziała.
Za 24 tygodnie mają wejść w życie przepisy wydłużające urlopy macierzyńskie. Obejmą one nie tylko rodziców dzieci urodzonych po tej dacie, ale także osoby, które będą wtedy na urlopach. Oznacza to, że do dłuższych urlopów będą mieli prawo rodzice dzieci urodzonych po 17 marca.
Projekt nowelizacji Kodeksu pracy wydłużający urlopy macierzyńskie do roku ma zacząć obowiązywać 1 września. Zgodnie z zapowiedziami rządu projekt ma trafić do Sejmu wiosną.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.
agkm
>>>Przeczytaj całą rozmowę