Jarosław Gowin tłumaczył, że politycy zdążyli przyzwyczaić Polaków, że jeżeli ktoś wychodzi z partii to zaczyna potępiać swoich byłych kolegów. Podkreślił, że popierał Hannę Gronkiewicz-Waltz do czasu wystąpienia z PO. - Dzisiaj podtrzymuję moją opinię - powiedział Jarosław Gowin w "Sygnałach dnia".
Wezwania do bojkotu referendum gość "Sygnałów dnia" nazwał błędem. Natomiast wszystkim, którzy mają wątpliwości, czy pójść na referendum, poradził, by podjęli decyzję nie słuchając polityków. - Mieszkańcy Warszawy są ludźmi dostatecznie rozumnymi, żeby poradzić sobie bez podpowiedzi. Także bez mojej - powiedział Gowin.
Referendum w Warszawie >>>
O przyszłości prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz mieszkańcy Warszawy zdecydują 13 października. Inicjatorem referendum jest Warszawska Wspólnota Samorządowa. Podpisy pod wnioskiem o jego przeprowadzenie zbierały też m.in. PiS i Ruch Palikota. Platforma Obywatelska wzywa do bojkotu głosowania.
Organizatorzy referendum zarzucają prezydent Warszawy m.in. podwyżki cen biletów, nieprzygotowanie miasta do przejęcia gospodarki odpadami od 1 lipca br., źle prowadzone inwestycje i rozrost biurokracji miejskiej.
tj
>>>Zapis całej rozmowy
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!