Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 09.12.2013

Paweł Kowal: Polska Razem powstała dla tych, którzy chcą zmian

- Chcemy dotrzeć do rodzin, do tych, którzy wchodzą na rynek pracy i tych, którzy rozumieją, że w Polsce są potrzebne zmiany, także ustrojowe – mówił w Jedynce Paweł Kowal, deputowany do Parlamentu Europejskiego i członek nowej partii Polska Razem.
Paweł KowalPaweł KowalWojciech Kusiński/PR

W sobotę 7 grudnia na konwencji w Warszawie powołano do życia Polskę Razem - partię tworzoną przez Jarosława Gowina, działaczy PJN i Republikanów. Inauguracja nowej inicjatywy politycznej, zdaniem Pawła Kowala , wypadła bardzo obiecująco.

- Jeżeli do Warszawy, chyba w najbardziej w tym roku śnieżny i trudny dzień, dojeżdża ponad tysiąc osób na nasze zebranie, i to nie jest żaden zorganizowany przyjazd jak w innych partiach, dla mnie jest to sygnał. Zanim doszło do konwencji myślałem sobie, że jak pojawi się na niej poniżej tysiąca osób, to wyjdę trochę markotny. Przy tej pogodzie zakładałem, że będzie 500 osób. Przychodzę, a tu brakuje miejsc. W narodzie jest jednak dużo nadziei, że jak się zepniemy i jeszcze raz spróbujemy, to się uda - stwierdził gość "Sygnałów dnia" .

Paweł Kowal zaznaczył, że Polska Razem programowo różni się od Prawa Sprawiedliwości. - Nie widzę warunków do wspołpracy. My stawiamy na indywidualną inicjatywę, podmiotowość i małą ingerencję państwa - wyliczał.

<<< Polityka w Polskim Radiu na YouTube >>>

Spośród propozycji programowych wygłoszonych w sobotę przez lidera Polski Razem, Jarosława Gowina najwięcej komentarzy wywołała ta dotycząca rodziców, którzy mogliby głosować za swoje niepełnoletnie dzieci.

- Chodzi o to, żeby upodmiotowić dzieci. Dziś mamy tak, że ani politycy, ani fiskus nie widzą rodziny jako organizmu, a przede wszystkim nie widzą dzieci. Tymczasem dzieci, przy dzisiejszym poziomie samouświadomienia i przyznawania im rozmaitych praw, są potencjalnymi obywatelami, którzy za kilka lat wejdą na rynek pracy, będą współtworzyły dochód narodowy i decydowały o najważniejszych sprawach. Chodzi o to, żeby dać im pewną podmiotowość, oczywiście do decyzji rodziców - tłumaczył Paweł Kowal.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

pg

>>>Zapis całej rozmowy