Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 01.02.2012

Ubezpieczenie od utraty pracy nie dla każdego

Niepewność na rynku pracy sprawia, że coraz więcej osób jest zainteresowanych wykupieniem pewnego szczególnego ubezpieczenia.
Ubezpieczenie od utraty pracy nie dla każdegosxc.hu

Ubezpieczenie od utraty pracy oferuje coraz więcej instytucji finansowych. Najczęściej funkcjonuje jako dodatek przy udzielaniu kredytu i ma na celu zabezpieczenie interesów obu stron. Jednak nie wszystkich.

Usługa jest adresowana do zatrudnionych na etat lub samozatrudnionych, choć również i tu nie obejmuje wszystkich. Osoba zatrudniona na umowę-zlecenie czy umowę o dzieło ubezpieczenia nie dostanie.

– Kiedy klient banku traci pracę i nie może spłacać rat, bank nie traci, bo spłatę przejmuje ubezpieczyciel – mówi Andrzej Makowiecki z "Gazety Ubezpieczeniowej". Wyjaśnia w radiowej Jedynce, że tego typu ubezpieczenia są obwarowane wieloma klauzulami. Utrata pracy nie może nastąpić z winy ubezpieczonego. Czyli nie będzie ubezpieczenia, kiedy rozwiązanie pracy nastąpi z winy pracownika, za porozumieniem stron lub w wyniku zwolnień grupowych. Ubezpieczyciel wymaga też zarejestrowania się w urzędzie pracy jako bezrobotny, żeby można było korzystać ze świadczeń społecznych. – Należy pamiętać, że jest też okres zwłoki w spłacie, który wynosi około miesiąca – przestrzega ekspert.

Ubezpieczyciel nie spłaca wszystkich rat, a zazwyczaj tylko 12. Ale też nie zawsze, bo wysokość raty nie może przekraczać 5 tysięcy złotych.

Rozmawiała Elżbieta Szczerbak.

(ag)

/ Więcej o wszystkim, co w związku z kryzysem warto wiedzieć, znajdziecie w serwisie "Stop kryzysowi!". W naszym konkursie rysunkowym do wygrania iPad.