Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Bartłomiej Makowski 16.07.2024

Tumult toruński - krwawe zatargi protestantów z katolikami

Wydarzenia w grodzie Kopernika były symbolem końca ery polskiej tolerancji religijnej. Napięcia między wyznaniami zostały wykorzystane dla celów politycznych. Ceną w tej grze była śmierć dziesięciu osób poniesiona wskutek jawnej stronniczości sądu.
Tumult toruński, źr. Wikimedia CommonsdpTumult toruński, źr. Wikimedia Commons/dp

16 lipca 1724 roku tłum protestantów zdemolował Kolegium Jezuickie. Był to punkt kulminacyjny wydarzeń znanych jako tumult toruński.

Państwo (nie) bez stosów

U progu nowożytności Rzeczpospolita była krajem stosunkowo tolerancyjnym na tle innych państw europejskich. Kwestię tolerancji religijnej potwierdzał podpisany 28 stycznia 1573 akt konfederacji warszawskiej. Sytuacja zaczęła się zmieniać w XVII wieku. Panowanie ultrakatolickiego króla Zygmunta III Wazy, a następnie wojny z protestancką Szwecją, prawosławną Rosją i muzułmańską Turcją spowodowały, że coraz częściej pojawiał się sprzeciw wobec odmiennych od katolicyzmu zapatrywań religijnych.


Posłuchaj
00:21 prof. Michał Kopczyński o zamieszkach między protestantami a katolikami.mp3 Prof. Michał Kopczyński o zamieszkach między protestantami a katolikami w Toruniu w 1724 roku, fragment audycji z cyklu "Naukowy zawrót głowy" Katarzyny Kobyleckiej. (PR, 21.02.2013) 

Rozruchy toruńskie

Na tym tle doszło do starć Toruniu, ośrodku zdominowanym przez bogate mieszczaństwo protestanckie. Pretekstem stało się spotkanie procesji katolickiej z protestantami w niedzielę 16 lipca 1724. Katolicy domagali się od luteran zdjęcia czapek przez obrazem Matki Boskiej i klęknięcia przed Najświętszym Sakramentem. Już wtedy doszło do bójki. Władze uwięziły katolickiego ucznia Kolegium Jezuickiego, w odwecie jego koledzy wzięli w niewolę protestanckiego studenta Gimnazjum Akademickiego. Wieczorem tłum protestantów wdarł się do budynku Kolegium i zdemolował wnętrze.

Wielka i mała polityka

Sprawę nagłośnili w kraju jezuici. August II zdecydował się wykorzystać ją dla umocnienia swojej pozycji wśród katolickiej szlachty i ograniczenia autonomii miast pruskich. Powołał komisję, której zadaniem było osądzenie sprawców tumultu. Kolegium złożone z 20 katolików skazało czternastu z oskarżonych (w tym prezydenta Torunia, burmistrza i 12 bezpośrednich uczestników tumultu) na śmierć, ponad 40 osób na karę więzienia. Puste miejsca w Radzie Miasta zajęli katolicy.

Sprawa odbiła się szerokim echem w Europie. Kogo na arenie międzynarodowej i dlaczego interesowały wydarzenia tumultu toruńskiego? Posłuchaj fragmentu audycji Katarzyny Kobyleckiej.

bm