Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Sandra Błażejewska 20.03.2024

Antoni Pajdak - konspirator z urodzenia

20 marca 1988 roku zmarł Antoni Pajdak, legionista Piłsudskiego, w II RP samorządowiec i obrońca działaczy PPS-u. W czasie II wojny światowej drugi zastępca delegata Rządu RP na Kraj. Jeden ze skazanych w procesie szesnastu w Moskwie. W PRL-u jeden z założycieli Komitetu Obrony Robotników i Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela.

Pochodził z rodziny robotniczej. Jako uczeń gimnazjum związał się z niepodległościową Polską Partią Socjalistyczną. W 1912 roku przystąpił do konspiracyjnego Związku Walki Czynnej. W czasie I wojny światowej był żołnierzem Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego i członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej.

- PPS-owcy to byli konspiratorzy z urodzenia. Ich działalność polegała na tym, by pozostawić po sobie jak najmniej śladów, dlatego trudno znaleźć konkretne informacje na temat ich działalności. Dotyczy to też samego Pajdaka - powiedział prof. Andrzej Friszke w audycji "Nie-patroni".

Samorządowiec

Po zakończeniu wojny skończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Aktywnie angażował się w działalnosć partii będąc pod wielkim wpływem Ignacego Daszyńskiego. Po zamachu majowym 1926 roku, w odróżnieniu od innych kolegów z partii, nie angażował się w antyrządowe demonstracje. Zdecydował się na karierę samorządowca. Pracował w różnych miastach Polski. W latach 30. był burmistrzem Radomska i wiceprezydentem Krakowa. Jako adwokat bronił działaczy PPS-u w procesach sądowych.

Jak wyglądała przedwojenna działalność Antoniego Pajdaka? Dowiedz się tego z audycji "Nie-patroni".

Polskie Państwo Podziemne

W czasie II wojny światowej był Komendantem Milicji Robotniczej. Od 1943 piastował stanowisko drugiego zastępcy Delegata Rządu na Kraj, a w latach 1944-45 był członkiem czteroosobowej Krajowej Rady Ministrów.

- Do Delegatury nie wybierano działaczy partyjnych tylko ludzi, którzy mieli doświadczenie administracyjne i mogli w tej materii coś wnieść do pracy podziemnego urzędu – wyjaśnił prof. Andrzej Friszke.


Posłuchaj
29:36 Prof. Andrzej Friszke i dawni współpracownicy przybliżyli postać Andrzeja Pajdaka w audycji Bartosza Panka pt. "Nie-patroni". (PR, 15.11.2017) Prof. Andrzej Friszke i dawni współpracownicy przybliżyli postać Andrzeja Pajdaka w audycji Bartosza Panka pt. "Nie-patroni". (PR, 15.11.2017)

 

Proces szesnastu

Po upadku Powstania Warszawskiego wrócił na krótki czas do Krakowa, gdzie przebywał z rodziną. W 1945 roku został aresztowany przez NKWD jako jeden z szesnastu przywódców Polski Podziemnej i przewieziony do Moskwy.

- Jego przeszłość miała ogromne znaczenie w okresie wojny i powojennym. Gdyby nie był tak znanym działaczem, nie znalazłby się w tzw. procesie szesnastu w Moskwie – dodał prof. Andrzej Friszke.

- Za szybko ujawnił się z tym co myśli i co chce powiedzieć na procesie. Przesłuchujący go śledczy uznali, że skoro w trakcie śledztwa twierdzi, że ujawni, jak się zachowywała wkraczająca na teren Polski Armia Czerwona, to zrobi to samo na procesie. To wystarczyło, by ojca odsunąć od procesu, na którym mieli być obecni zachodni dziennikarze – mówiła córka Antoniego Wanda Pajdak - Śmiechowicz.

Pajdak został skazany na pięć lat więzienia w osobnym procesie. Po odbyciu kary powinien wyjść na wolność, jednak władze wysłały go na Syberię. Do Polski wrócił dopiero po 1955 roku dzięki staraniom rodziny.

Powrót do kraju

- Na dworcu w Krakowie zobaczyłam starego człowieka w jakimś zniszczonym ubraniu, z workiem na plecach, który stał i bezradnie rozglądał się dookoła. Nie rozpoznałam go od razu - wspominała Wanda Pajdak - Śmiechowicz.

Jak wyglądało spotkanie po latach z córką? Posłuchaj audycji "Nie-patroni".

Po powrocie z ZSRR nie dopuszczono go do wykonywania zawodu adwokata. Przez wiele lat pracował jako radca prawny w Instytucie Wydawniczym PAX.

- Paradoks polegał na tym, że to było środowisko ideowo bardzo odległe od przekonań Pajdaka. Trzeba przyznać PAX-owi, co by się o nim nie myślało, że oni próbowali ratować takich ludzi. Dzięki nim miał podstawę utrzymania – prof. Andrzej Friszke.

- Mnie najbardziej uderzyła twardość postawy Pajdaka po ogromnych tragediach rodzinnych. Śmierć żony w ubeckiej katowni, aresztowanie córki i trwanie przy tych wartościach, za które można było stracić życie – wspominał działacz opozycyjny Mirosław Chojecki.

Opozycjonista

W latach 60. przeszedł na emeryturę. W 1976 roku był jednym z założycieli Komitetu Obrony Robotników. Jako obserwator jeździł na rozprawy do Radomia. W ramach organizacji Pajdak był współautorem licznych komunikatów i dokumentów KOR.

Komitet Obrony Robotników - zobacz serwis historyczny

- Nie zważając na cenzurę, dzielił się z innymi swoją oceną komunizmu i ZSRR. Według niego było to imperialistyczne państwo i wrogi reżim. Jasno i wyraźnie opowiadał o porwaniu z Pruszkowa i procesie w Moskwie - wspominał Mirosław Chojecki.

Czym głównie zajmował się na zebraniach KOR-u? Dowiedz się tego z audycji "Nie-patroni".

W 1977 roku był jednym z założycieli Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, którego celem była ochrona praw człowieka w rzeczywistości PRL-u. 

W latach 80. odnalazł się w "Solidarności" i podczas tworzenia niezależnych związków zawodowych, które uważał za zbieżne z hasłami PPS. Pracował przy powstawaniu Klubów Rzeczpospolitej Samorządnej w 1981 roku.

- Za naczelną wartość uważał podmiotowość człowieka i realizację inicjatyw wspólnotowych. Wcielenie tych ideałów odnalazł po sierpniu 1980 roku - wspominał Mirosław Chojecki.

W 1981 roku został dotkliwie pobity przez "nieznanych sprawców". Pomimo napadu nie przestał angażować się w działania opozycyjne. W 1986 roku wystapił z apelem do Michaiła Gorbaczowa o sprowadzenie z ZSRR prochów skazanych w "Procesie szesnastu".

- Dla ludzi, którzy odtwarzali PPS w 1987 roku, Pajdak był legendarna postacią. Był wyznacznikiem tego, co powinniśmy byli robić – mówił działacz opozycyjny Cezary Miżejewski.

Śmierć i upamiętnienie

Antoni Pajdak zmarł 20 marca 1988 roku w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim. W 2006 został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

seb