Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Szymon Antosik 31.01.2024

Alfons Zgrzebniok. Dowódca Powstań Śląskich

Był sprawdzonym dowódcą wojskowym dwóch pierwszych Powstań Śląskich, ale został odsunięty na boczny tor przed decydującym trzecim zrywem z powodu konfliktu z Wojciechem Korfantym. Pomimo tego schował ambicje na bok i zaakceptował stanowisko doradcy w sztabie, aby wziąć udział w walce.

87 lat temu, 31 stycznia 1937 roku zmarł Alfons Zgrzebniok, bohater narodowy, działacz samorządowy i polityczny, komendant I oraz II Powstania Śląskiego. Zmarł na zawał serca podczas urlopu od pracy wicewojewody białostockiego.

niepodległa.jpg
Powstania Śląskie. Zobacz serwis specjalny

Prawdziwy śląski hanys

Był rodzonym synem śląskiej ziemi, wychowanym w niewielkim gospodarstwie rolnym we wsi Dziergowice. Po ukończeniu szkoły powszechnej musiał wstrzymać się przez rok przed pójściem do gimnazjum z powodu słabej znajomości języka niemieckiego. Już w czasie edukacji szkolnej, a następnie podczas nauki na Uniwersytecie Wrocławskim działał w patriotycznych organizacjach młodzieżowych.

Po wybuchu I wojny światowej został powołany do wojska pruskiego i musiał przerwać naukę. Podczas wojny odznaczył się w walce na froncie zachodnim.

W 1918 roku wrócił do rodzinnej miejscowości i wstąpił do struktur konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska, a wkrótce został komendantem raciborskiego oraz kozielskiego okręgu. Zajmował się zaopatrzeniem swoich ludzi w broń, którą można było zdobyć przede wszystkim na dwa sposoby – skupując potajemnie od oddziałów paramilitarnego niemieckiego Grenschutzu lub wykradając karabiny z magazynów.

Za tę działalność trafił do więzienia, z którego zdołał uciec i schronić się na terenie niepodległej II Rzeczpospolitej. Swoimi działaniami zdobył autorytet, dzięki któremu został mianowany komendantem POW Górnego Śląska.

Śląski bohater

W sierpniu 1919 roku objął dowództwo wojskowe nad I Powstaniem Śląskim. Pierwszy zryw był nieprzygotowany i nie mógł liczyć na wsparcie ze strony regularnego Wojska Polskiego, które było zajęte walką na froncie wschodnim.

– Strona niemiecka miała zdecydowaną przewagę i sukces Powstania był wykluczony, nawet mimo istnienia dość licznej Polskiej Organizacji Wojskowa, która była jednak słabo wyszkolona, a naprzeciwko niej stało regularne wojsko – powiedział prof. Ryszard Kaczmarek w audycji Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Eureka".


Posłuchaj
20:28 stulecie powstań śląskich___v2019007844_tr_0-0_161275570024a3d2[00].mp3 Prof. Ryszard Kaczmarek opowiada o powstaniach śląskich w audycji Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Eureka". (PR, 17.04.2019)

 

Alfons Zgrzebniok niemal natychmiast wraz z POW rozpoczął przygotowania do kolejnego powstania, któremu także dowodził. Wybuchło w sierpniu 1920 roku i miało większe szanse powodzenia, ponieważ na Śląsku nie stacjonowało już regularne niemieckie wojsko, które zostało zobowiązane do opuszczenia terenu plebiscytowego. Wciąż jednak działały rozmaite formacje paramilitarne.

– Drugie powstanie wybuchło wskutek splotu różnych okoliczności. Wiosną nasiliły się starcia polsko-niemieckie, Niemcy starali się wykorzystać niepowodzenia Polski w wojnie z bolszewikami. Drugie powstanie było zwycięskie i jego efektem było przekształcenie policji niemieckiej w parytetową policję polsko-niemiecką – powiedział prof. Ryszard Kaczmarek w audycji Polskiego Radia z 2019 roku.

Życie po wojsku

Alfons Zgrzebniok w trakcie III Powstania Śląskiego był już jedynie doradcą w sztabie. Został odsunięty na dalszy plan z powodu konfliktu z Wojciechem Korfantym. W nagrodę za wcześniejsze zasługi został odznaczony w 1922 roku przez Józefa Piłsudskiego Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.

Rok później został jednym z założycieli kombatanckiego Związku Powstańców Śląskich. Mieszkał na Śląsku do 1927 roku i pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego. Postanowił wtedy powrócić do służby i w stopniu kapitana wstąpił do Wojska Polskiego. W 1932 roku odszedł z wojska, a po dwóch latach został wicewojewodą białostockim.

sa