Stanisław Tym: "Miś" to jest film o kłamstwie

4 maja 1981 roku odbyła się premiera satyrycznej komedii Stanisława Barei zatytułowanej "Miś". Scenariusz do filmu napisali: Stanisław Bareja i Stanisław Tym.

- Chodziło nam o to, aby pokazać człowieka, który kłamie permanentnie - mówił Stanisław Tym w audycji Anny Fuksiewicz "Z obu stron kamery", nadanej kilka tygodni po premierze filmu.

"Miś" jest przejaskrawionym obrazem rzeczywistości w PRL. Humorystyczne sceny z barów mlecznych, urzędów i sklepów pokazują absurd codziennej egzystencji Polaków. Wokół historii Ryszarda Ochódzkiego kreowanego przez Stanisława Tyma w filmie narasta wiele ważnych, małych opowieści charakteryzujących realia tamtych lat.

Do dziś cytowane są słynne dialogi i wspominane kultowe sceny z "Misia". Niezapomniana scena z filmu to dialog milicjanta z kierowcą, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

W oparach absurdu

- Powiedz mi, po co jest ten miś? - pytał prezes klubu "Tęcza". - Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. I dodawał: - Prawdziwe pieniądze robi się na drogich, słomianych inwestycjach. Obejrzyj, jak wyglądała lekcja na temat inwestowania w wykonaniu prezesa Ochódzkiego.

Obok "Misia" najbardziej znanymi filmami Stanisława Barei są: "Poszukiwany, poszukiwana", "Brunet wieczorową porą" i "Nie ma róży bez ognia" oraz seriale telewizyjne: "Alternatywy 4" i "Zmiennicy". Do bohaterów z "Misia", z Ryszardem Ochódzkim na czele, powracali inni polscy reżyserzy. W 1991 roku komedię "Rozmowy kontrolowane" wyreżyserował Sylwester Chęciński, a w 2007 został zrealizowany film "Ryś" w reżyserii Stanisława Tyma. Stanisław Bareja dopiero po śmierci został doceniony przez krytyków. Dziś jest uznawany za jednego z najpopularniejszych twórców filmowych. W 2008 roku został ogłoszony najlepszym reżyserem komediowym stulecia przez miesięcznik "Film".