Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 24.03.2013

Kołodko: wejście do strefy euro to dobry pomysł

Wejdziemy do euro, bo to Polsce się opłaca. Pozostaje pytanie, po jakim kursie – mówił Grzegorz Kołodko w Jedynce.
Grzegorz KołodkoGrzegorz KołodkoPAP/Grzegorz Momot

Ekonomista Grzegorz Kołodko mówił w programie ”W samo południe”, że dołączenie do strefy euro jest dobrym pomysłem i niesie z sobą korzyści, na przykład usuwa koszty transakcyjne i ryzyko kursowe. - Wejdziemy do euro, bo nam się to opłaca, ale pozostaje pytanie kiedy. Musi być kurs, który daje szansę na utrzymanie konkurencyjności średniego państwa - powiedział ekonomista. Jego zdaniem strefa euro przetrwa obecny kryzys.

Jak stwierdził, w Polsce są obecnie spore problemy gospodarcze. - W Polsce już jest kryzys – uważa Grzegorz Kołodko. Zaznaczył, że nie należy utożsamiać kryzysu z recesją. Według ekonomisty w kłopotach jest budżet państwa, sektor realny, obniżają się dochody. Dodał, że jest niemal 15-procentowe bezrobocie, po tym gdy około 2 mln ludzi wyjechało z pracy za chlebem.

Kołodko przekonywał, że w prognozach to on ma rację od dłuższego czasu, a mylą się niektórzy inni ekonomiści, w tym minister finansów. Jako przykład podał prognozy o 2,5-procentowym wzroście PKB, w które Kołodko nie wierzył. Zaznaczył, że obecnie NBP podaje prognozę niższą prognozę wzrostu, 1,3 procent. Kołodko uważa, że w Polsce możliwy jest - ale w perspektywie- wzrost 4-procentowy. Będzie uczestniczył w rozmowach o perspektywach euro w Polsce, zaproszony przez prezydenta.

"Mniejsze zło" na Cyprze

Grzegorz Kołodko uważa, że na Cyprze "w pokera" grają władze cypryjskie, grupy interesu, z drugiej strony Komisja Europejska, EBC i niektóre rządy, w tym niemiecki. Kołodko ocenia, że sytuacja jest napięta. Ekonomista zauważa, że UE zmusza Cypr do jednorazowej opłaty. Zaznaczył, że nie ma tu jednoznacznych rozwiązań i na pewno ktoś będzie poszkodowany.

Kołodko ocenia, że nie należało przyjmować Cypru do Unii Europejskiej. Według niego Niemcy powinny były zmusić go do reform, by przestał być rajem podatkowym i pralnią brudnych pieniędzy, także pochodzących „ze złodziejskiej prywatyzacji z czasów prezydenta Jelcyna”. –Przymykano na to oczy, bo niektórym możnym tego świata i spekulantom są potrzebne takie raje podatkowe – powiedział Kołodko.

Ekonomista stwierdził, że nie poszukuje się już dobrego rozwiązania, a tylko mniejszego zła. W jego ocenie niewinni ludzie poniosą tutaj stratę, pozostaje tylko pytanie – którzy. Stawia pytanie, czy z kolei odpowiedzą za swoje czyny winni zaniedbań.

Kołodko powiedział, że cała sprawa grozi efektem domina. - Gdyby rzecz miała skończyć się na Cyprze, można byłoby dać im więcej czasu. Jednak o taką pomoc zgłosiły się i inne kraje – powiedział gość Jedynki.

Gościem audycji "W samo południe" był Grzegorz Kołodko, były minister finansów i wicepremier

Rozmawiał Jan Ordyński

agkm

>>>Zapis całej rozmowy z profesorem do przeczytania