Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Łukasz Kłosowski 25.07.2010

Palikot z niczego się nie wycofuje

Janusz Palikot nie zamierza wycofywać się ze swych kontrowersyjnych wypowiedzi o katastrofie smoleńskiej. Zapewnia jednak, że ma pełny szacunek do ofiar i ich rodzin.
Janusz PalikotJanusz Palikotfot. East News

Poseł PO tłumaczy, że jego wypowiedzi i publikacje na blogu są jedynie reakcją na postępowanie innych osób, głównie polityków PiS i członków rodzin niektórych ofiar. Wyjaśnia, że źle przyjęta wypowiedź o tym, że Przemysław Gosiewski żyje to reakcja na "szalone" wersje katastrofy, z których jedna głosi, iż pasażerowie TU-154 zostali porwani przez Rosjan. - Wyśmiewałem to, że w taki sposób można manipulować ludźmi, dając im nadzieję - mówi.

Palikot zapewnia, że wypowiał się jedynie o Lechu Kaczyńskim, którego uważa za osobę odpowiedzialną za tragedię. Polityk nie żałuje swoich wypowiedzi, ale jeżeli ktoś poczuł się nimi dotknięty, to przeprasza.

Za swoje wypowiedzi Janusz Palikot został ukarany przez Sejmową Komisję Etyki. Mówi, że podobne wnioski do Komisji złożył już przeciwko posłom PiS i zastanawia się, jaką decyzję Komisja podejmie. Jeśli oni inni nie zostaną ukarani, to zaskarży decyzję Komisji wobec swojej osoby do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Z Januszem Palikotem rozmawiał Wojciech Mazowiecki

(łk/ag)