Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 12.10.2010

Sokołowski: Jest niemal pewne, że bus wyprzedzał

Do tragedii koło Nowego Miasta doszło podczas wyprzedzania. Policja poszukuje kierowcy wyprzedzanego auta.
Według wojewody, do wypadku doszło prawdopodobnie podczas wyprzedzania. Na szosie nie ma śladów hamowania.Według wojewody, do wypadku doszło prawdopodobnie podczas wyprzedzania. Na szosie nie ma śladów hamowania.(fot. PAP/Piotr Polak)
Posłuchaj
  • Podinspektor Mariusz Sokołowski o wypadku, w którym zginęło 18 osób
  • >>> Posłuchaj: Przeładowane busy to norma na polskich drogach
Czytaj także

- Jest niemal pewne, że bus, w którym zginęło 18 osób, zjechał na lewy pas, bo wyprzedzał inne auto - mówił w magazynie "Z kraju i ze świata" podinspektor Mariusz Sokołowski w Komendy Głównej Policji. Taka ocena zgadza się z zeznaniem kierowcy ciężarówki, z którą zderzył się bus. To jedyny świadek katastrofy drogowej, który przeżył.

Mariusz_Sokołowski
Mariusz Sokołowski

Ale wyprzedzane auto nie zatrzymało się. Policja szuka kierowcy, który odjechał z miejsca wypadku. - Nie wiemy, czy odjechał świadomie, czy nie zauważył, że doszło do wypadku - mówi Sokołowski Grzegorzowi Ślubowskiemu. W tym czasie była gęsta mgła.

Podinspektor ujawnia, że praktyka wożenia zbyt wielu pasażerów jest nagminna. Policja prowadzi kontrole busów, ale nie jest w stanie wyłapać wszystkich takich przypadków. W tym konkretnym przypadku wiekszość osób zginęła, bo wpadali jeden na drugiego.

Jacek Prusinowski rozmawiał z kierowcami busów. Zapraszamy do posłuchania.

Przeładowane busy to norma na polskich drogach

Bus, który miał wypadek koło Nowego Miasta nad Pilicą należał do miejscowego przewoźnika. Jechali nim pracownicy sezonowi głównie z powiatu opoczyńskiego - 14 mężczyzn i cztery kobiety.

(ag)