Wymagają tego zmiany w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Koszt budowy obiektu zwiększy się przez to o 12-15 mln złotych.
- Stadion Śląski mieści się na terenie parku, a imprezy odbywają się tam w porach wieczorowo–nocnych. Ułatwia to pseudokibicom podejmowanie działań związanych z wniesieniem na obiekt dzień wcześniej różnych niebezpiecznych przedmiotów. - Przedostają się przez obecne ogrodzenie na obiekt i wywołują zadymy - powiedział w rozmowie z Katarzyną Pilarską podinspektor Mariusz Leszczyński, zastępca naczelnika sztabu policji komendy wojewódzkiej w Katowicach.
Zdaniem Marka Szczerbowskiego, dyrektora Stadionu Śląskiego, dochodzi w tym przypadku do zderzenia się ze sobą wartości estetycznych i bezpieczeństwa. Zapowiedział, że będzie poszukiwał innych niż postawienie muru rozwiązań, które uniemożliwią przekazywanie niebezpiecznych przedmiotów na obiekt.
Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego, poinformowała w "Sygnałach Dnia", że marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski zaproponował, by mur wybudowany został od strony lasu, a od strony otwartej zastąpiła go podwójna siatka.
- W czasie rozgrywek sportowych byłaby ona przysłonięta banerami, tak aby nie dochodziło do kontaktu wzrokowego pomiędzy kibicami – dodała.
Aby wysłuchać całej rozmowy wystarczy kliknąć "Śląski niczym twierdza" w boksie "Posłuchaj".
"Sygnały Dnia" w dni powszednie od godz. 6:00 do 9:00
|
(pp)