Na szczycie NATO w Lizbonie, który odbędzie się w listopadzie w Lizbonie, zatwierdzona zostanie nowa strategia sojuszu. Między innymi artykuł 5 traktatu waszyngtońskiego, który mówi o gotowości obrony militarnej sojuszu w stosunku do krajów członkowskich.
- Gdyby tego punktu nie było, nie byłoby sojuszu - mówi gość magazynu "Z kraju i ze świata" prof. Roman Kuźniar z Uniwersytetu Warszawskiego.
Prof. Kuźniar twierdzi, że operacja afgańska nauczyła nas i inne kraje NATO pokory. Teraz polityka sojuszu musi ulec zmianie.
- To już nie będzie tak, że sojusz będzie wjeżdżał do jakiegoś kraju, żeby zapewnić mu bezpieczeństwo i stabilność, bo to wyraźnie nie wychodzi – mówi gość Grzegorza Ślubowskiego. Według prof. Kuźniara operacja w Afganistanie stała się zbyt militarna, a słabością tej strategii jest brak rozwiązań politycznych.
Prof. Kuźniar komentuje również możliwość współpracy Rosji z NATO. Gość Jedynki uważa, że w NATO nikt poważnie pod uwagę nie bierze tego, że Rosja stawia sojuszowi warunki, gdzie i jakie jednostki wojskowe mogłyby przebywać, żeby Rosja mogła współpracować z NATO.
- Chciałbym, żebyśmy mieli w Rosji partnera dotyczącego realistycznych zagrożeń współczesnego świata, jak broń masowego rażenia czy zagrożenia terrorystyczne – mówi prof. Kuźniar.
Aby posłuchać "Prof. Kuźniar o strategii NATO i stosunkach z Rosją", wystarczy kliknąć w dźwięk w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Magazynu "Z kraju i ze świata" można słuchać w dni powszechne od godz. 12.05. Zapraszamy.
(im)