- 783 pożary w których zginęło aż 16 osób to bilans ostatnich trzech dni – podkreśla w Sygnałach Dnia Paweł Frątczak, z Państwowej Straży Pożarnej.
Minionej nocy na Warmii i Mazurach z powodu zatrucia tlenkiem węgla do szpitali trafiło pięć osób. Po jednym takim przypadku strażacy odnotowali w Lidzbarku Warmińskim i Kętrzynie, a dwie ofiary czadu trafiły do szpitala w Elblągu.
- Zdecydowanie mniej było pożarów z powodu nieumiejętnego posługiwania się fajerwerkami – stwierdza Paweł Frątczak. – Nasze wspólne apele odniosły skutek – dodaje.
Strażak podkreśla, że bardzo często dochodzi do zatruć tlenkiem węgla, a przyczyną są niesprawne piecyki gazowe.
- Apelujemy, aby wszyscy kontrolowali domowe urządzenia grzewcze nie rzadziej niż co trzy miesiące. Nie powinniśmy też zapominać o właściwej cyrkulacji powietrza w pomieszczeniach - ostrzega Frączak.
Znacznie lepsze informację przekazał w Sygnałach Dnia Zbigniew Hajdas, Komendy Głównej Policji. Z perspektywy policji zakończony weekend był jednym z bezpieczniejszych od lat. Gość Sygnałów Dnia podkreślił, że w ubiegłym roku odnotowano w tym okresie dużo więcej wypadków i dużo więcej rannych.
W ciągu weekendu, w 106 wypadkach zginęło 13 osób a 128 zostało rannych. W ciągu ostatniej doby doszło zaś do 24 wypadków w których zginęły 3 osoby a 29 zostało rannych.
- To bilans znacznie różniący się od zeszłorocznego - podkreśla Hajdas.
W ciągu trzech dni zatrzymano 681 nietrzeźwych kierowców, ale jak zauważył Hajdas, to zazwyczaj bilans jednego dnia wakacyjnych weekendów.
Hajdas dodał, że również sama zabawa sylwestrowa na imprezach masowych była bardzo spokojna. Doszło tylko do jednego poważnego wypadku, tymczasem w wielu miastach bawiły się tej nocy miliony Polaków.
ah
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Tragiczny początek roku" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.