Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Luiza Łuniewska 27.05.2011

Wszyscy chcą podnieść płacę minimalną!

O płacy minimalnej i pomysłach jej podniesienia oraz o wizycie prezydenta Obamy - dyskutują politycy PO, PiS i SLD.
Wszyscy chcą podnieść płacę minimalnąfot. PAP/Andrzej Grygiel

Wielka fala protestów dopiero nadchodzi - zapowiada Tomasz Kalita (SLD), komentując ostatnie związkowe demonstracje. Jego zdaniem, nie ma się czemu dziwić: ceny rosną, brakuje perspektyw, co drugi młody człowiek po studiach nie ma pracy. - Wczoraj skierowaliśmy listy do szefów central związkowych. Liczymy na poparcie dla naszego projektu podniesienia płacy minimalnej. Trzeba stworzyć presję płacową, inaczej nic się nie poprawi - tłumaczy Kalita.

Według Maksa Kraczkowski (PiS) potrzebne jest nie tylko zwiększenie płacy minimalnej, ale także dyskusja nad tym, jak przebiega redystrybucja dóbr, które dzieli państwo. - Wystarczy spojrzeć na to, co się przez lata działo w zachodniopomorskich zakładach "Azoty". Każdy kolejny zarząd generował olbrzymie straty, a związkowcy bezskutecznie domagali się podwyżek - opowiada.

Krzysztof Tyszkiewicz (PO) przypomina, że dla Platformy wzrost płacy minimalnej jest jednym z priorytetów. - Założyliśmy sobie, że będzie ona wynosiła 1500 zł - mówi.

Jego zdaniem podnoszenie tej sprawy teraz, to element kampanii wyborczej opozycji. Statystyki dotyczące bezrobocia wśród młodych ludzi były - w jego opinii - takie same za rządów PiS i SLD. - PO nie może być odpowiedzialna za wszystko, np. za kryzys ekonomiczny na świecie - dodaje.

Politycy w "Popołudniu z Jedynką" skomentowali także listę gości, którzy spotkają się z prezydentem Barackiem Obamą. Zgodzili się z Krzysztofem Tyszkiewiczem, że spotkanie z Lechem Wałęsą miałoby tylko wymiar symboliczny, więc nie należy zbytnio żałować, ze do niego nie doszło.

- Jarosław Kaczyński jest szefem największej partii opozycyjnej, człowiekiem wyważonym. To naturalne, że spotka się z prezydentem Obamą - mówi Kraczkowski.

Dla Tomasza Kality to początek przedwyborczej gry, przy okazji której Jarosław Kaczyński, "jak zwykle pokazuje inną twarz". - Dla Grzegorza Napieralskiego było oczywiste, że musi się zjawić, choć z tego powodu przełożył ważną rodzinną uroczystość – podkreśla.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

(lu)

Pełny tekst debaty do przeczytania

Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Podnieść płacę minimalną!" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Na "Popołudnie z Jedynką" zapraszamy codziennie w godz. 15.00 - 19.30.