Tomasz Kalita z SLD podkreślił, że sprawa śmierci Barbary Blidy jest bardzo ważna dla SLD, ale i dla "fundamentów państwa polskiego". Jego zdaniem po trzech latach pracy posła Ryszarda Kalisza i komisji zajmującej się tą sprawą, doczekaliśmy się wartościowego raportu.
- Ja na miejscu Zbigniewa Ziobro i Jarosława Kaczyńskiego nie bagatelizowałbym tej sprawy – zaznaczył gość jedynkowej debaty.
Poinformował, że za tydzień klub SLD zdecyduje czy wystosować wniosek o postawienie obu polityków przez Trybunałem Stanu.
- Wszystko to jest bardzo smutne, gdyż widać, że SLD wykorzystuje śmierć swojej koleżanki i rozpoczyna w ten sposób kampanię wyborczą – zauważył Jan Dziedziczak z PiS.
Jego zdaniem mamy do czynienia z "wielką bzdurą", mająca na celu zdyskredytowanie PiS.
Maciej Orzechowski z PO zaznaczył, że wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry dotyczącej tej sprawy, w trakcie trwania posiedzenia sejmu, "mijały się z prawdą".
- Pamiętajmy o tym, że w czasie rządów PiS-u wykorzystywano służby specjalne i prokuraturę do partyjnych interesów – argumentował.
Tadeusz Sławecki z PSL, jeden z członków komisji zajmującej się badaniem przyczyn śmierci Barbary Blidy, poinformował, że nie może ona postawić wniosku o Trybunał. Dodał, że zarówno komisja śledcza, jak i Trybunał, nikogo "nie może wsadzić za kratki", gdyż nie ma takich praw i uprawnień.
- SLD i PO wpisują się w nurt agresji, mającej na celu wykorzystywanie komisji śledczej do instrumentalnego zdobywania elektoratu i walki politycznej – stwierdził Adam Gawęda z PJN.
Debatę prowadził Przemysław Szubartowicz
>>>Pełny tekst Debaty Jedynki
Aby wysłuchać rozmowy, wystarczy kliknąć "Czy będzie Trybunał?" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Na "Popołudnie z Jedynką" zapraszamy codziennie w godz. 15.00 - 19.30.