- Jarosław Kaczyński użył słów nikczemnych. Po raz kolejny dowiódł, że nie jest odpowiedzialnym politykiem i, rzeczywiście, Polacy zasługują na więcej - mówi w Jedynce Leszek Miller o wypowiedzi prezesa PiS dotyczącej Angeli Merkel. Zdaniem Millera inicjatywa wspólnego oswiadczenia byłych ministrów spraw zagranicznych w tej sprawie jest bardzo cenna.
- Za słowami Jarosława Kaczyńskiego kryje się zanegowanie demokratycznego wyboru. Jak my byśmy się czuli, gdyby ktoś w Rosji czy w Niemczech tak powiedział o naszym premierze lub prezydencie... - dowodzi Miller.
Nie dziwi się, że sondaż, który daje 10 proc. poparcia Ruchowi Palikota, a tylko 7 proc. SLD opublikowała Gazeta Wyborcza, która "robi wszystko, by utrącić SLD, a wesprzeć Palikota".
>>>Pełny zapis rozmowy
Według Millera Ruch Palikota nie jest ugrupowaniem godnym naśladowania, a jego ciemne interesy zostały już obnażone. - Realne problemy społeczne nie mogą być załatwiane za pomocą świńskiego łba lub sztucznego penisa. Dlatego Polacy powinni głosować na ludzi kompetentnych, którzy gwarantują powagę - dodaje.
Według Millera Platforma, rządząc, przekroczyła bezpieczną granicę długu publicznego, która wynosi 50 proc. PKB. - PO ryzykuje losy Polaków, nie podejmuje reformy finansów publicznych. Lekceważy problemy. Interesy własnego ugrupowania stawia wyżej niż interesy Polski - mówi gość Jedynki.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.
(lu)