Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Petar Petrovic 11.10.2011

Zmiany w rządzie dopiero w przyszłym roku?

Donald Tusk chce, żeby rząd pracował do końca roku w niezmienionym składzie.
Sejm po zakończeniu głosowania ws. OFESejm po zakończeniu głosowania ws. OFEFot. PAP/Grzegorz Jakubowski

– Będę proponował zarówno prezydentowi, jak i wicepremierowi Pawlakowi, aby do końca prezydencji, czyli do końca roku, nie zmieniać składu rządu, niezależnie od tego, jak oceniam poszczególnych ministrów – powiedział w wywiadzie dla "Polityki" udzielonym już po wyborach parlamentarnych Donald Tusk. – Ta koncepcja jest znana panu prezydentowi – powiedziała z kolei szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.

Zdaniem Tadeusza Iwińskiego z SLD propozycja premiera Donalda Tuska spowodowana jest błędną decyzją podjętą przez niego trzy lata temu, o powiązaniu wyborów z prezydencją w UE.

Uważa, że nic w tej sytuacji teraz nie można zrobić i nie przywiązuje do tego większej wagi.

Andrzej Dera z PiS pytał, czy ta decyzja jest zgodna z konstytucją. Przypomniał, że stary rząd po wyborach może pozostać na swoich stanowiskach w wypadku, gdy nie dojdzie do wyboru nowego.

– Jeżeli Donald Tusk uważa, że Cezary Grabarczyk ciągle może być ministrem infrastruktury, to tylko mu pogratulować takich pomysłów na przyszłość – zauważył.

Mieczysław Kasprzak z PSL podkreślił, że w tym temacie powinni wypowiedzieć się konstytucjonaliści. Dodał, że pomysł premiera jest dobry, gdyż pozwala spokojnie realizować plany poszczególnych resortów.

– Jest to decyzja racjonalna, w szczególności jeśli weźmiemy pod uwagę światowy kryzys. Będziemy bezwzględnie dążyć do tego, żeby odtworzyć tę koalicję, gdyż ona przysłużyła się Polsce – zauważył Paweł Olszewski z PO.

Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota przypomniał, że dzisiaj partia ta złożyła premierowi Tuskowi propozycję utworzenia rządu eksperckiego. Jego zdaniem nieprzyjęcie tej propozycji to pokazanie, że PO będzie współtworzyć przyszły rząd z PSL. Wyraził przekonanie, że mniejsze czy większe zmiany w resortach nie mają znaczenia.

Debatę prowadził Przemysław Szubartowicz.

(pp)

>>>Pełny zapis Debaty