Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 15.10.2011

Krzyż 15 lat nikomu nie przeszkadzał

Eugeniusz Grzeszczak (PSL): Postulat zdjęcia krzyża to wywoływanie tematu, który jest medialnie chwytliwy.
Eugeniusz GrzeszczakEugeniusz GrzeszczakWojciech Kusiński/PR

Eugeniusz Grzeszczak, kandydat PSL na funkcję wicemarszałka Sejmu, ocenia, że taka jest prawdziwa intencja Janusza Palikota, który temat wywołał. Podkreśla, że wszystkie środowiska reprezentowane w Sejmie są zgodne, że krzyża nie należy zdejmować.

– Myślę, że sam inicjator dojdzie do takiego przekonania – mówi poseł elekt w radiowej Jedynce (magazyn "Z kraju i ze świata"). Podkreśla, że ważniejsze niż awantura o krzyż jest sprawne załatwienie w nowym Sejmie spraw organizacyjnych i komisji, po to, aby Izba zajęła się pilnymi kwestiami, np. gospodarczymi. Wiec – jego zdaniem – niedobrze by się stało, gdyby przez najbliższe tygodnie Sejm zajmował się takimi tematami jak krzyż. Polityk przewiduje, że na awanturze o krzyż mogą stracić wszyscy.

>>>Pełny zapis rozmowy

Oceniając wybory, Grzeszczak przyznał, że PSL chciało osiągnąć lepszy wynik, ale kampania była trudna. – Finansowaliśmy ją z własnych funduszy – przypomina. Ludowcy zdobyli trzy mandaty mniej niż w poprzedniej kadencji.

Rozmawiał Paweł Wojewódka.

(ag)