Przed budynkiem Rady Ministrów odbył się w tej sprawie kolejny protest. Obrońcy praw zwierząt przynieśli plakaty ze zdjęciami zabitych bądź otrutych zwierząt. Z głośników rozlegały się głosy psów w agoni. Działacze zwracają uwagę, że są one zabijane za zgodą lokalnych władz. Z kolei milicja nie reaguje na istnienie stron internetowych, tak zwanych, dog hunterów, którzy chwalą się liczbą zabitych psów.
Sterylizacja lekarstwem
Najprostszym rozwiązaniem problemu, które polecają sami działacze, jest sterylizacja. Według nich, aby nie wzrastała liczba bezdomnych psów, wystarczy wysterylizować ponad połowę z nich.
Porozmawiać z protestującymi przyszedł minister ekologii Mykoła Złoczewski, który zapowiedział, że rząd przeznaczy na budowę schronisk dla psów 30 milionów hrywien, czyli ponad 12 milionów złotych. Za te pieniądze zostanie zbudowanych 6 - 7 schronisk, gdzie zwierzęta będą sterylizowane. Powstaną one przede wszystkim w miastach, gdzie odbędzie się Euro 2012, czyli w Kijowie, Lwowie, Charkowie i Doniecku.
Wiktoria Switłowa, która zorganizowała manifestację za pomocą jednego z portali społecznościowych, powiedziała Polskiemu Radiu, że jest zaskoczona szybką reakcją władz.
- Udawali, że problemu nie ma, ale teraz są zmuszeni zwrócić na niego uwagę - zaznaczyła Switłowa.
mr