Poprzednie apele Bardot pozostały bez odpowiedzi.
Aktorka zaznaczyła, że zabijanie psów jest związane z chęcią oczyszczenia ulic przed Euro 2012. Według Brigitte Bardot, nikt oprócz samego prezydenta nie jest w stanie powstrzymać osób mordujących zwierzęta.
Współpracująca z aktorką ukraińska obrończyni praw zwierząt Tamara Tarnawska powiedziała Polskiemu Radiu, że od lat nic się w tej sferze nie zmienia i nawet Euro 2012 w małym stopniu wpłynęło na stosunek rządzących do bezdomnych psów. Zamiast zalecanej przez ekspertów sterylizacji wybiera się prostsze sposoby, jak właśnie otrucie zwierząt. Jest to najszybsza, najtańsza i najbardziej okrutna metoda.
Jest to już drugi list Brigitte Bardot do Wiktora Janukowycza w tej sprawie. Pierwszy został wysłany w listopadzie zeszłego roku. Oprócz tego aktorka wysyłała listy do poprzednich prezydentów Ukrainy. Pozostawały one bez odpowiedzi. Z ukraińskimi władzami rozmawiali też przedstawiciele UEFA - efektów jednak brak.
man