To dowcipna reakcja na fakt, że Belgia nie zakwalifikowała się do Mistrzostw Europy. Pomysłodawcy przygotowali reklamówki, które zachęcały do kupienia sobie belgijskich kibiców. "Będziemy dla was wrzeszczeć, będziemy dla was płakać, nauczymy się nawet waszego hymnu i będziemy śpiewać go razem z wami!" - obwieszczali.
Zobacz nasz serwis o Euro 2012 >>>
Wszystko to ze szlachetnych pobudek: pieniądze z aukcji trafią bezpośrednio na konto UNICEF. Sprzedający nie zawarli nigdzie klauzuli, która uchroniłaby ich przed kibicowaniem nielubianemu sąsiadowi, co skrzętnie wykorzystał pewien obywatel Holandii. Za 3000 euro zapewnił "Oranjes" wsparcie dziesiątek tysięcy Belgów, którzy wzięli udział w internetowej akcji.
Akcja ma trwać tak długo, aż Holendrzy nie odpadną, lub nie wygrają finałów Euro 2012. Następnie zakupieni Belgowie mają udowodnić, że rzeczywiście wywiązali się z umowy, publikując zdjęcia i nagrania, które dokumentują ich oddanie Holandii.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg