Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Bartek Goławski 10.06.2010

Inwestuj z głową - fundusze dla młodszych i starszych

Wraz z wiekiem nasza skłonność ludzi do podejmowania ryzykownych działań maleje - ta zależność sprawdza się w wielu dziedzinach życia, także w finansach wyjaśnia dr Mirosław Bojańczyk, ze Szkoły Głównej Handlowej.

M.B.: To jest taka ogólna tendencja, że ludzie młodsi są bardziej skłonni do ryyzka. To pewnie wynika z tego, że jak ktoś jest młody to najczęściej niewiele ma a chciałby się szybko wzbogacić. Młodzi dość dobrze rozumieją, że bez podejmowania zwiększonego ryzyka nie da się więcej zarobić. Człowiek starszy, bardziej doświadczony ma więcej do stracenia i bardziej mu zalezy na tym, aby w sposób spokojniejszy, stabilny pomnożyć czy wręcz utrzymać śrdoki, które posiada.


Ci, którzy ryzykownych inwestycji się nie boją powinni sięgnąc po fundusze akcji - na nich zarabia się najwięcej - radzi Adam Johaniuk z PKO TFI.

A.J.: Jeżeli ktoś ropzoczyna karierę zawodowa labo ma dzisiaj lat 30, 40 to pozostaje mu do przejścia na emeryturę, powiedzmy, ze to ejst taki cel inwestycyjny 20, 30 lat, to tak naprawdę inwestowanie w coklwiek innego niż akcje jest po prostu stratą zysku.


W ciągu minionych 20 lat średnioroczny zysk z funduszy akcyjnych wynosił ok 12 %. Jednak nie każdy rok przynosi zyski, o tym inwestorzy także w Polsce już się przekonali. Dlatego osoby planujące krótkie inwestycje - roczne, czy dwuletnie powinny mocno się zastanowić w co lokować pieniądze.

A.J.: Oczywiście zawsze można wykorzystać koniunkturę i zainwestować także i w fundusze akcyjne. Generalna zasada jednak nakazuje w tym momencie raczej zagłębienie się w obszar funduszy, które inwestują w obligacje, bony skarbowe, ewentualnie częściowo w portfel akcyjny, ale tak żeby to nie była dominująca część portfela.


Również na starość, gdy priorytetem jest ochrona kapitału lepiej unikać ryzykownych inwestycji. A pieniądze zgromadzone w funduszu można wykorzystać również jako zabezpieczenie zaciąganego kredytu. W Polsce nie jest to jednak rozwiązanie popularne. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych mówi dr Mirosław Bojańczyk.

M.B.: W Polsce jak ktoś potrzebuje środki i ma pieniądze w funduszu to szybciej wycofa je z funduszu niż pod te pieniądze weźmie kredyt. Jeżeli w funduszu można więcej zarobić to jeżeli fundusz działa dobrze, to koszt pozyskania kredytu może być niższy niż stopa zwrotu z lokat funduszy i wtedy rzeczywiście nie jest rozsądne likwidowanie tego co jest w funduszu.


Warto też pamiętać, że podatek od zysków wypracowanych przez fundusze płaci się raz - na koniec inwestycji. Da sie go jednak uniknąć - zakładając indywidualne konto emerytalne.