Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Krzysztof Rzyman 30.09.2010

Łatwiej o kredyt studencki

Wystarczy ważna studencka legitymacja, aby dostać pożyczkę nawet na 8 lat. Spłata jej zaczyna się dwa lata po otrzymaniu dyplomu.

Ma to skłonić młodych Polaków do kontynuowania nauki nawet, jeśli są w trudnej sytuacji materialnej. Wnioski można składać od 1 października do 15 listopada.

Z Piotrem Sawickim z Banku Gospodarstwa Krajowego rozmawia Justyna Golonko.

Justyna Golonko: Kto może skorzystać z tego kredytu i jakie warunki trzeba spełnić aby go otrzymać?

Piotr Sawicki: Kredyt mogą otrzymać studenci, którzy rozpoczęli naukę przed ukończeniem 25. roku życia oraz ci, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza określonego progu. W ubiegłym roku było to 2500 zł brutto, w tym roku ten próg dochodowy będzie ogłoszony przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w grudniu. Są to dwa główne kryteria, które studenci muszą spełnić, żeby ubiegać się o kredyt.

JG.: Jaka będzie w tym roku kwota kredytu przypadająca na jeden rok akademicki i kiedy musi rozpocząć się jego spłata?

PS.: Rata kredytu wynosi 600 złotych i jest płatna 10 miesięcy, co daje 6000 tysięcy w roku dla studenta. Kredyt może być udzielony na 6 lat plus na dodatkowe 4 lata studiów doktoranckich. Spłata kredytu rozpoczyna się dwa lata po ukończeniu studiów, czyli dwa lata od momentu uzyskania dyplomu.

JG.: Ale ta spłata może być zawieszona...

PS.: Tak, od pierwszego października będzie wprowadzony zapis, że student w wyjątkowej sytuacji losowej, gdy jego sytuacja materialna i życiowa pogorszyła się w znacznym stopniu, będzie mógł wystąpić do banku udzielającego kredytu z prośbą o zawieszenie spłat. Takie zawieszenie będzie mogło wynosić nawet 12 miesięcy. Student spłaca połowę stopy redyskonta weksli. Resztę dopłaca Fundusz Pożyczek i Kredytów Studenckich z Banku Gospodarstwa Krajowego.

JG.: Od października, do otrzymania raty kredytu będzie upoważniać ważna legitymacja studencka. To duża zmiana.

PS.: Bardzo duża zmiana. Dla studentów to jest duże ułatwienie - zniesienie obowiązku dostarczania dwa razy w roku zaświadczenia z dziekanatu stwierdzającego, że dany student posiada uprawnienia studenckie. Od pierwszego października obowiązkiem studentów będzie dostarczenie aktualnej legitymacji.

JG.: W Polsce kredyty dla studentów są jeszcze stosunkowo mało popularne. Czy dzięki tym wprowadzonym zmianom spodziewacie się większego zainteresowania tymi kredytami?

PS.: Przepisy, które będą wprowadzone od 1 października są właśnie prostudenckie. Będzie mniej formalności. Od 2003 do 2008 roku liczba udzielanych kredytów stopniowo malała. W ostatnim,2009 roku, nastąpił spory boom - zostało udzielonych przeszło 16 600 kredytów a samych wniosków złożono ponad 23 000. To jest duży skok w porównaniu do lat ubiegłych.