Sylwia Zadrożna: - Przybywa par, które tkwią w nieudanych związkach z powodu zobowiązań wobec banku. Dlatego też, zaciągając kredyt na 20-30 lat należy się dobrze zabezpieczyć, aby w przypadku rozpadu małżeństwa nie mieć problemu z bankiem.
Grażyna Błaszczak z Rzeczpospolitej: - Biorąc kredyt hipoteczny na dwoje należy się bardzo dobrze zastanowić, czy poradzimy sobie z zobowiązaniem, gdy zostaniemy sami. Okazuje się, że wysokość rat kredytowych dla jednego z nich po rozstaniu przekracza możliwości spłaty. Jeśli jeszcze para zaciągnęła kredyt we frankach szwajcarskich, wartość zobowiązania wzrosła i jest wyższa niż wartość mieszkania, to sytuacja jest bez wyjścia, bo mieszkania nie można sprzedać, gdyż nie uda się spłacić kredytu.
Dlatego urządzając mieszkanie, warto zbierać rachunki i dokumentować która strona ile pieniędzy wydała.