Płyta zawiera 10 premierowych przebojów - jeden instrumentalny i dziewięć piosenek. - Ale w warstwie instrumentalnej wiele się dzieje - zachwala Sławomir Łosowski. Lider Kombi podkreśla, że znakiem rozpoznawczym zespołu jest muzyka grana na syntezatorach. Śmieje się też, że takie syntezatory, na jakich gra, w Stanach Zjednoczonych znajdują się w muzeum.
Piosenka napisana z radości po śmierci czerwonego cara
Sławomir Łosowski uważa, że granie Kombi to muzyka dla wszystkich, to znaczy dla ludzi, którzy są wrażliwi i będą potrafili się w niej odnaleźć. - Muzyka na tej płycie jest absolutnie szczera i nie mam zamiaru nikogo kokietować - wyjaśnia. Zespół robi to, co do tej pory, tylko we innym składzie. I nie zamierza zmieniać stylu, bo - jak wyjaśnia nasz gość - byłoby to śmieszne po 40 latach działalności.
Lider Kombi mówi o powodach rozejścia się z Grzegorzem Skawińskim. Zapewnia, że nie było to spowodowane kłótnią – rozstali się w przyjaźni. Wyjaśnia, jakie dźwięki jest w stanie wydobyć z syntezatora. Wspomina też współpracę z Czesławem Niemenem. Posłuchaj całej rozmowy i dwóch utworów z nowej płyty Kombi.
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Marcin Kusy
Gość: Sławomir Łosowski (założyciel i lider zespołu Kombi)
Data emisji: 27.01.2016
Godzina emisji: 13.17
ag/mm