Początki kariery Moszczyńskiego związane były z popową grupą Just Five. Potem grał z zespołem metalowym Terminal. Od dwóch lat jest liderem nietypowej w brzmieniu grupy Bibobit.
8 sierpnia wystąpili na dużym festiwalu Kaliningrad City Jazz. - Już wcześniej mieliśmy przyjemność grać na festiwalach jazzowych, gdzie ten nasz dziwoląg zwany Bibobit bardzo się sprawdzał - tłumaczył Moszczyński. - W Kaliningradzie mieliśmy obawy, bo był to nasz pierwszy wyjazd zagraniczny z Bibobitem, a gwiazdami festiwalu były tuzy jazzu - mówił gość Marcina Kusego.
- Nie widzieliśmy jak rosyjska publiczność na nas zareaguje. Po dwóch utworach czułem, że porozumienie z publiką zaczęło wzrastać i przyznam, że to co się działo na końcu koncertu, to była największa nagroda dla zespołu za lata podążania drogą totalnie pod prąd - wspominał Moszczyński. Dodał, że zaskoczeniem dla niego były recenzje po występie w Kaliningradzie - Zarówno media polskie jak i rosyjskie pisały o nas pozytywne, a do tego recenzje o Bibobit były obszerniejsze od recenzji takich gwiazd festiwalu jak Richard Bona - dziwił się muzyk.
Opowiedział też o najbliższych planach koncertowych zespołu oraz zapowiedział termin wydania płyty. Szczegóły w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: "Muzyczna Jedynka"
Prowadzi: Marcin Kusy
Gość: Daniel Moszczyński (piosenkarz, muzyk sesyjny, kompozytor, tekściarz oraz producent muzyczny)
Data emisji: 12.08.2016
Godzina emisji: 14.25
ab/kul