Pochodząca z Rudy Śląskiej piosenkarka zajęła 22. miejsce zdobywając w Kijowie 64 punkty. - Naszym największym marzeniem było przejście do finału, więc byliśmy dumni i rozpierała nas ogromna radość – podkreśla Kasia Moś i dodaje, że zaśpiewała na miarę swoich możliwości, najlepiej jak potrafi. Piosenkarka przyznaje, że po powrocie do kraju było trochę smutku, ale po upływie czasu pamięta się już tylko dobre chwile i cieszy się tym, co zyskała dzięki konkursowi. - Wiadomo, że jednym utwór się będzie podobał, a drugim nie, ale dla mnie najważniejsze jest to, że został dostrzeżony mój głos – mówi gość "Muzycznej Jedynki".
Kasia Moś uważa, że Eurowizja zmienia się i idzie w dobrą stronę, i startuje "coraz więcej dobrych, wartościowych piosenek", a same występy są okazją do nawiązywania artystycznych przyjaźni. Dzięki nim, być może, powstanie polsko-fińska piosenka.
Czy konkurs dał rozpęd karierze Kasi Moś? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadził: Marcin Kusy
Rozmawiała: Katarzyna Pietrzak
Gość: Kasia Moś (piosenkarka)
Data emisji: 25.05.2017
Godzina emisji: 14.23
zi/pg