W sobotę (3.03) 10 piosenek - "Nie chcę ciebie mniej" Saszan, "Momentum" Moniki Urlik, "Delirium" Isabell Otrebus, "Love is stronger" Ifi Ude, "Krakowiacy i górale" Future Folk, "Light me up" Gromee feat. Lukas Meijer, "Why don’t we go" Marty Gałuszewskiej, "Sunflower" Pablossona, "Skin" Mai Hyży i "Don’t let go" Happy Prince - będzie walczyło o to, by reprezentować Polskę na konkursie Eurowizji 2018 w Lizbonie.
Paweł Stasiak podkreślił w audycji "Muzyczna Jedynka", że bardzo się cieszy, że znalazł się w "10". Zwrócił uwagę, że konkursowi towarzyszą duże emocje. - Eurowizja zawsze jest kontrowersyjna, bo albo jest za bardzo jarmarczna, albo np. wygrywa taki wykonawca, jak w zeszłym roku - Portugalczyk zaśpiewał kompletnie inną piosenkę niż te, które były prezentowane w poprzednich latach - powiedział gość radiowej Jedynki.
- Chyba jednak najfajniejsze jest to, że jest to święto muzyki w Europie i wszyscy, w większości, w tych krajach, które uczestniczą w konkursie zasiadają przed telewizorami i kibicują [każdy finał Eurowizji ogląda nawet 600 milionów widzów] - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, w której Paweł Stasiak wyjaśnił skąd się wziął pseudonim Pablosson i jak się pracuje ze Szwedami. Opowiedział też o utworze "Sunflower", którego można posłuchać w audycji.
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Marcin Kusy
Gość: Paweł Stasiak (wokalista)
Data emisji: 28.02.2018
Godzina emisji: 13.22
mg/mz/kk