Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Paweł Kurek 26.02.2014

Mieszkanie za opiekę na starość? To możliwe, ale ryzykowne

Boisz się, że nikt nie poda ci przysłowiowej szklanki wody, kiedy się zestarzejesz? Możesz kogoś zobowiązać do opieki, w zamian oferując mieszkanie. Ale uważaj, nim spiszesz tzw. umowę dożywotnią sprawdź, jakie ryzyko się z tym wiąże. Gość radiowej Jedynki, prawnik Bartosz Bator, radził, na co należy zwrócić uwagę zrzekając się prawa do lokalu w takiej formie.
Możesz oddać swoje mieszkanie w zamian za dożywotnią opiekę, jednak to ryzykowna transakcjaMożesz oddać swoje mieszkanie w zamian za dożywotnią opiekę, jednak to ryzykowna "transakcja"Glow Images/East News

"Nigdy w życiu, dziękuję bardzo! Ja sobie opiekę zorganizuję sama" powie pewna siebie sędziwa emerytka. Jednak są seniorzy, którzy nie mają gwarancji, że ktoś się nimi zaopiekuje, kiedy to będzie konieczne. Takie osoby mogą "kupić" sobie dożywotnie wsparcie.

Nim zdecydujemy się oddać mieszkanie w zamian za opiekę, należy być pewnym, że nasz przyszły "anioł stróż” jest godny zaufania. - Trzeba być bardzo ostrożnym. Ponieważ umowa dożywotna jest spisywana w postaci aktu notarialnego i trudno ją potem podważyć - ostrzegał Bartosz Bator. Tym bardziej, że po podpisaniu dokumentu mieszkanie od razu, a nie po naszej śmierci, staje się własnością opiekuna!

Niestety, zdarza się, że osoby, które w taki sposób uzyskały prawo do lokalu, nie wypełniają nałożonego na nich obowiązku. I zamiast podać pomocną dłoń starszej osobie, zaczynają kombinować. W takiej sytuacji możemy starać się o rozwiązanie umowy. Jednak to nie gwarantuje nam przywrócenia prawa do nieruchomości. - W pierwszej kolejności sąd zastanowi się, czy nie zamienić opieki na rentę, czyli  świadczenie pieniężne - ostrzegał gość "Czterech pór roku".

Może się też zdarzyć, że nowy właściciel mieszkania postanowi pozbyć się nieruchomości. - Jeśli w przypadku standardowo skonstruowanej umowy dożywocia wykaże on, że warunki opieki są zapewnione, to wtedy może dojść do sprzedaży - mówił Bator. Dlatego w dokumencie warto umieścić "niestandardowy” zapis o zakazie sprzedaży mieszkania przed śmiercią osoby, którą ma się opiekować nowy właściciel nieruchomości.

Umowa dożywotnia jest transakcją ryzykowną, ale czasem tylko tak możemy sobie zagwarantować spokojną starość. Jednak, aby nasz plan nie zawiódł, przed podpisaniem dokumentu powinniśmy skonsultować się z prawnikiem.

Więcej o umowie dożywotniej dowiesz się wysłuchując całej rozmowy. Zapraszamy!

"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00.

(pkur/ag)