Jak wyjaśnił, za podobne wykroczenie grozi kara grzywny, albo nawet aresztu bądź ograniczenia wolności, w zależności od stopnia uciążliwości i skali tych działań. W przypadku grilla na balkonie, dodał gość "Czterech pór roku", jest to zachowanie niedopuszczalne choćby ze względu na zasady współżycia społecznego. Ponadto dochodzi w tym przypadku naruszenie przepisów przeciwpożarowych.
Osobną kategorią są przepisy porządkowe, których naruszenie może skutkować karą grzywny. - Gdziekolwiek w Polsce jesteśmy, to funkcjonujemy na terenie jakieś gminy, która ma prawo wydawać różnego rodzaju przepisy porządkowe, dotyczące np. grillowania albo w ogóle spędzania wolnego czasu w danym miejscu. Karą za ich złamanie może być grzywna do 500 zł - podkreślał Bartosz Bator.
Jeżeli znajdziemy się w sytuacji, gdy nasz odpoczynek będzie zakłócany przez osobę trzecią, to - zdaniem mecenasa - w pierwszej kolejności powinniśmy interweniować u sprawcy niepożądanego zachowania. - Pamiętajmy tylko, żeby tego nie nadużywać. Są bowiem osoby, którym przeszkadza praktycznie wszystko. Tymczasem musimy wiedzieć, że skoro funkcjonujemy z innymi ludźmi, mieszkamy w bloku czy mamy działkę letniskową w miejscu, gdzie jest duże nagromadzenie innych letników, to trudno oczekiwać, że np. nie będzie słychać muzyki, innych głosów. Na pewno zawsze warto pójść porozmawiać, a jeżeli ktoś nie zareaguje, wtedy możemy wezwać straż miejską czy gminą albo policję - stwierdził ekspert.
Rozmawiał Roman Czejarek.
Porady prawne w "Czterech porach roku" w każdą środę po godz. 11.00 Zapraszamy!
pg/asz